Hakan Çalhanoğlu czuje się niedoceniony. „W mojej roli jestem wśród pięciu najlepszych w Europie”

Hakan Çalhanoğlu odgrywa w tym sezonie ważną rolę w Interze Mediolan. Turecki pomocnik czuje się niedoceniany przez piłkarski świat, który skupia się głównie na Premier League. 29-latek twierdzi, że nie odbiega zbytnio poziomem od Kevina de Bruyne.

Kapitan reprezentacji Turcji swoim transferem z 2021 roku podzielił Mediolan. 29-latek, mimo ofert zza granicy, zdecydował się na kontrowersyjny ruch, zamieniając AC Milan na lokalnego rywala - Inter Mediolan. Kibice „Rossonerich” do dzisiaj nie potrafią mu tego wybaczyć.

Niebiesko-czarna część włoskiej stolicy mody Çalhanoğlu uwielbia, doceniając jego wkład w grę zespołu.

Na przestrzeni bieżącej kampanii Turek rzeczywiście spisuje się dobrze. W 32 spotkaniach zanotował trzy gole i sześć asyst. Liczby to jednak nie wszystko.

Były piłkarz Bayeru Leverkusen to lider środka pola i czołowa postać w planach Simone Inzaghiego.

Hakan Çalhanoğlu jest przekonany co do swojej klasy. 74-krotny reprezentant kraju czuje, że dorównuje poziomem najlepszym pomocnikom na świecie, w tym Luce Modriciowi i Kevinowi de Bruyne. To, co męczy Turka to fakt, iż świat go nie docenia.

- Czuję się niedoceniany. Nie jestem zbyt daleko od piłkarzy, o których wspomniałeś. Widzę siebie wśród pięciu najlepszych graczy w Europie w mojej roli. Mówię to z pokorą i świadomością. Czasami gracze w Premier League są bardziej zauważani - powiedział w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.

- Poprawiłem się pod każdym względem. Jestem bardziej dojrzały poza boiskiem. To mój najlepszy sezon. Od pierwszego dnia tutaj czułem coś innego. Czułem, że wszyscy mnie chcą. Fani dali mi motywację. Teraz czuję się wolny, wspierają mnie również wtedy, gdy popełniam błędy.

Inter Mediolan z Çalhanoğlu w składzie zajmuje trzecie miejsce w tabeli Serie A, tracąc do liderującego Napoli aż 18 punktów.