Hansi Flick wyróżnił rywala FC Barcelony. „Jest jednym z moich ulubionych piłkarzy”

We wtorkowy wieczór FC Barcelona podejmie Benficę, a głos przed spotkaniem Ligi Mistrzów zabrał Hansi Flick. Niemiecki szkoleniowiec znalazł chwilę, by skomplementować Ángela Di Maríę, który ze względu na odniesioną kontuzję tego dnia nie pomoże portugalskiej drużynie.

FC Barcelona w pierwszym spotkaniu na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów pokonała Benficę 1-0, dokonując tego na portugalskiej ziemi po trafieniu zanotowanym w drugiej odsłonie spotkania przez Raphinhę.

Co ciekawe, podopieczni Hansiego Flicka wrócili do Katalonii z ważnym zwycięstwem pomimo tego, że przez zdecydowaną większość potyczki musieli radzić sobie bez jednego zawodnika. To efekt czerwonej kartki, którą obejrzał Pau Cubarsí.

Urzędującemu wicemistrzowi Hiszpanii nie udałoby się jednak tego osiągnąć bez wyśmienitych interwencji Wojciecha Szczęsnego. Polak wiele razy uratował zespół i finalnie zwieńczył swój fenomenalny występ czystym kontem.

Popularne

Previous

Afimico Pululu wybiera reprezentację. Ma na stole dwie opcje

Flávio Paixão: To był najgorszy trener, którego miałem w Polsce

Iñaki Peña po rozmowach z nowym klubem! Rywal Wojciecha Szczęsnego rozchwytywany

Selekcjoner przekonany w sprawie Afimico Pululu. „Zagra dla nas. Wkrótce do nas dołączy”

Górnik Zabrze zdecydował w sprawie Jana Urbana

Ukraiński piłkarz zszokował. Tyle zarabia w polskiej IV lidze

„Tragiczna forma. Jutro powinien dostać bilet powrotny”. Ten transfer Legii Warszawa nie zdaje egzaminu

Ruch Chorzów nie wpuści kibiców Arki Gdynia. „W obawie o większy odsetek czystych paznokci...”

Next

Teraz we wtorek dojdzie do decydującego rewanżu. Barcelona rozegra go w roli gospodarza, mając przewagę jednej bramki. Pełniący funkcję szkoleniowca Flick przyznał przed meczem, że jego podopieczni są w pełni skoncentrowani na tym spotkaniu i nie myślą jeszcze o następnym etapie elitarnych rozgrywek.

- Widzę, że drużyna jest bardzo skoncentrowana i rozmawialiśmy o tym dziś rano. W porannej rozmowie pokazaliśmy dobre i złe strony pierwszego etapu. Z naszej strony nikt nie myśli, że zadanie zostało wykonane, ponieważ wciąż mamy do rozegrania drugi mecz. Chcemy, aby nasze nastawienie było właściwe - powiedział.

Niemiec zahaczył również o zespół rywali. Po ich stronie znajduje się bowiem pewien zawodnik, którego trener Barcelony bardzo sobie ceni.

Jest nim Ángel Di María. Uznany argentyński skrzydłowy nie pomoże jednak Benfice w rewanżowym starciu z Barceloną, ponieważ od pewnego czasu zmaga się z kontuzją. Zabrakło go również w Lizbonie przy okazji pierwszego starcia.

- Już mówiłem, że jest jednym z moich ulubionych piłkarzy. Nie będę mówił o piłkarzach, których tu nie będzie. Jest fantastycznym i niebezpiecznym piłkarzem, pomimo swojego wieku - przyznał.

Di María powrócił do Benfiki w połowie 2023 roku, przechodząc wówczas z Juventusu. Trwająca kampania w wykonaniu byłego gracza Realu Madryt składa się na 32 występy, okraszone czternastoma golami oraz ośmioma asystami.