Harry Maguire z planem B na przyszłość. Piłkarz Manchesteru United może zadebiutować w nowej roli

Harry Maguire, zawodnik Manchesteru United, zapisał się na kurs trenerski UEFA B - informuje „Daily Mail”.

W trwającym sezonie środkowy obrońca spisuje się nadwyraz dobrze, ale w regularnych występach przeszkadzają mu problemy zdrowotne. Aktualnie mierzy się on z kontuzją mięśniową.

Niewykluczone, że Harry Maguire niebawem podejmie decyzję o zakończeniu kariery i skupi się na czymś innym.

Jak podaje „Daily Mail”, 31-latek zapisał się na kurs trenerski. Celem jest uzyskanie licencji UEFA B, która będzie stanowić pierwszy krok w kierunku rozpoczęcia kariery szkoleniowca.

Popularne

Previous

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

To może być złoty transfer Rakowa Częstochowa. „Nie zdają sobie tam sprawy, jak dobry ruch zrobili”

Był wielką nadzieją Legii Warszawa, teraz nie łapie się w drugiej lidze

Piotr Zieliński oczarowany reprezentantem Polski. „To będzie dobry grajcar. Wielkie umiejętności”

121 meczów w Rakowie Częstochowa. Marek Papszun już go nie chce?!

Next

To samo uczynił Jonny Evans, 36-letni kolega klubowy Maguire’a.

***

Manchester United zakończy współpracę z sir Alexem Fergusonem

***

W poprzednim sezonie Anglik przez urazy pauzował prawie 100 dni, a finalnie nie był w stanie wziąć udziału w EURO 2024.

64-krotny reprezentant „Synów Albionu” kosztował Manchester United 87 milionów euro. To daje zawodnikowi status jednego z najdroższych stoperów na świecie.

W trwającej kampanii Maguire rozegrał dziewięć spotkań i uzbierał po drodze trafienie.

Przedtem zdobywał doświadczenie w Leicester City, Sheffield United, Wigan Athletic oraz Hull City.

***

Były współpracownik Erika ten Haga z Manchesteru United pod wrażeniem Holendra. „To jest niewiarygodne”