Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć
2025-04-22 14:10:42; Aktualizacja: 1 godzina temu
Lech Poznań z pewnością postara się wzmocnić latem kadrę. Mateusz Borek uważa, że istnieją spore szanse na to, by do „Kolejorza” wrócili Karol Linetty i Michał Skóraś. „Za chwilę pojawi się prawdopodobnie w szatni” - powiedział dziennikarz w Kanale Sportowym.
Wszystko wskazuje na to, że Lech będzie do samego końca walczył o mistrzostwo kraju. Po spotkaniach 29. kolejki zrównał się punktami z Rakowem Częstochowa, który przegrał z Pogonią Szczecin. Przy Bułgarskiej mistrzostwo od początku było głównym celem.
Minione tygodnie uwypukliły jednak dobitnie braki w kadrze „Kolejorza”. Latem kibice będą czekali na jakościowe wzmocnienia. Kilka nazwisk działa szczególnie na ich wyobraźnie.
Włoskie media przekazały niedawno informacje, że na głośny powrót do ojczyzny może zdecydować się po sezonie Karol Linetty. Wraz z końcem czerwca bieżącego roku wygasa kontrakt doświadczonego pomocnika z Torino i najprawdopodobniej nie zostanie przedłużony.Popularne
Mateusz Borek uważa, że są spore szanse na to, że 30-latek faktycznie założy niebawem ponownie trykot Lecha. To nie wszystko. O takim ruchu może pomyśleć także Michał Skóraś, który odbił się od Club Brugge.
- Też za chwilę pojawi się prawdopodobnie w szatni Lecha ktoś z ligi belgijskiej i wytłumaczy, że to nie tak łatwo grać w tej lidze. Myślę o Skórasiu. Takie mam przeczucie. Dzisiaj jakbym miał poszukać nieoczywistego zakładu, to dwóch z tych trzech - Skóraś, Jóźwiak, Linetty - przywita się z Poznaniem za parę tygodni. Będziemy ich oglądać na Bułgarskiej - powiedział dziennikarz w Kanale Sportowym.
- Linetty? Zarobiłeś, posiedziałeś dziesięć lat we Włoszech. Dzisiaj przychodzisz jako wolny piłkarz do Lecha i myślisz, że nie może dać pół miliona euro za podpis i kontrakt na poziomie pół miliona za sezon? - dodał.
Linetty może pochwalić się naprawdę udaną karierą na Półwyspie Apenińskim. Przez prawie dekadę uzbierał w niej ponad 250 spotkań. Skóraś za to całkowicie rozczarował i na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie Club Brugge.
Obydwaj zawodnicy sięgnęli z „Kolejorzem” po mistrzostwo kraju - 30-latek w 2015 roku, natomiast 25-latek w 2022 roku.