Hoeneß skazany za oszustwa podatkowe
2014-03-13 14:47:30; Aktualizacja: 10 lat temuPrezydent Bayernu Monachium, Ulrich Hoeneß, został skazany przez niemiecki sąd na karę trzech i pół roku pozbawienia wolności.
Problemy prezydenta Bayernu zaczęły się w chwili, gdy Niemcy dogadali się z Szwajcarią w sprawie ukrytych kont niemiekich w szwajcarskich bankach, które służyły właśnie oszustwom podatkowym, wyjątkowo rygorystycznie karanych w kraju naszych zachodnich sąsiadów.
Gdy Hoeneß zorientował się, że jego przekręty wyjdą na jaw, postanowił sam zgłosić się do organów ścigania, licząc na łagodniejszy wyrok. Wówczas zadeklarował, że przyznaje się do niezapłacenia urzędowi skarbowemu 3,5 miliona euro, przez co wylądował w areszcie, który opuścił dopiero po wpłaceniu pięciomilionowej kaucji.
Nie uniknął jednak procesu, tym bardziej, że organy ścigania były świadome, że wersja przedstawiona przez Niemca jest niezgodna z prawdą. Już na poniedziałkowej rozprawie Hoeneß przyznał, że oszukał państwo na kwotę 18,5 miliona euro. Popularne
Również i to oświadczenie okazało się kłamstwem, gdyż dokumenty przedstawione przez sąd dzień później ujawniły, że 62-latek jest winny państwu 27,2 miliona euro, z czym dzień później zgodził się obrońca prezydenta Bayernu, W. Feigen.
Wyrok ogłoszony w czwartek skazuje Hoeneßa na 3,5-letni pobyt w więzieniu. Jest to stosunkowo łagodna kara, bowiem w świetle niemieckiego prawa maksymalna kara za takie przestępstwo wynosi 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratorzy w sprawie 62-latka wnosili o 5,5-letni wyrok.