Niespodzianka! Piłkarz Wisły Kraków odchodzi do klubu z Serie A

Wisła Kraków finalizuje zaskakujący transfer z udziałem Wiktora Staszaka. 19-letni piłkarz zostanie wypożyczony do włoskiego Lecce z zawartą opcją wykupu - poinformował Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej”.

Wisła Kraków po pierwszej części sezonu zajmuje upragniony fotel lidera i posiada dziewięć punktów przewagi nad drugą Polonią Bytom. Priorytetem jest oczywiście awans do Ekstraklasy.

Zanim jednak ruszy runda wiosenna, działacze krakowskiego klubu przeprowadzą kilka kadrowych ruchów. Do tej pory byliśmy świadkami jednego.

Mowa o transferze wychodzącym Igora Łasickiego. Środkowy obrońca nie przedłużył swojej wygasającej umowy i jako wolny zawodnik przeniósł się do GKS-u Tychy, gdzie będzie występował pod batutą Łukasza Piszczka.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Lech Poznań przechwycił transfer Cracovii

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

To pierwszy cel „transferowy” Marka Papszuna? On jest rozchwytywany

Next

Jak się okazuje, lada moment Wisła może sfinalizować kolejne rozstanie, o czym poinformował Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej”. Tym razem sprawa jest jednak zdecydowanie bardziej niespodziewana.

Wspomniany dziennikarz przekazał, że drużyna spod Wawelu znajduje się już na finiszu negocjacji w sprawie wypożyczenia Wiktora Staszaka do Lecce z zawartą w kontrakcie opcją wykupu.

Włosi zapłacą za 19-latka nieco poniżej pół miliona euro, ale tylko wtedy, gdy się tam sprawdzi. Ponadto w przypadku wykupu i następnego ewentualnego transferu z jego udziałem „Biała Gwiazda” otrzyma z tego tytułu pewien procent.

Jest to duże zaskoczenie. Staszak barwy Wisły reprezentuje od poprzedniego lata, kiedy to przeniósł się z KKS-u Kalisz. Do tej pory w pierwszym zespole zanotował jednak tylko cztery występy, z czego trzy w lidze oraz jeden w Pucharze Polski. Więcej grał w trzecioligowych rezerwach, gdzie w jedenastu spotkaniach popisał się trzema golami oraz asystą.

Włosi dostrzegają w ofensywnym pomocniku wielki potencjał. Młokos wzmocni rzecz jasna młodzieżową drużynę Lecce, ale kto wie, czy w przyszłości sumienną pracą nie dotrze do pierwszego zespołu, który rywalizuje obecnie w Serie A.

Warto wspomnieć, że podobną drogę przebył Jakub Krzyżanowski. 19-latek obecnie jest ważną postacią pierwszej drużyny Wisły, do której wrócił latem z Torino. Klub ten ostatecznie nie zdecydował się na wykup.