Ianis Hagi otrzymał niespodziewaną ofertę. Nowy kierunek

Ianis Hagi, który aktualnie poszukuje nowego pracodawcy, otrzymał konkretną ofertę od jednego z tureckich klubów - zdradził Marius Șumudică w rozmowie z portalem fanatik.ro.

- Ianis miał opcję, wiem to na 100%. Miał opcję z Turcji, z drużyny stamtąd. Obiecałem mu, że nikomu nie powiem, ale to zespół ze Stambułu, chciał go wziąć. Położyli mu kontrakt na stole, a on powiedział, że czeka na coś innego. To stało się dwa tygodnie temu. Prawdopodobnie zachował tę ofertę jako opcję rezerwową - ujawnił Șumudică na łamach wspomnianego źródła.

Hagi odszedł tego lata ze szkockiego Rangers i stał się wolnym zawodnikiem. Od tamtej pory jego nazwisko było łączone z kilkoma klubami, w tym z Legią Warszawa.

Działacze „Wojskowych” podjęli co prawda rozmowy z przedstawicielami piłkarza, lecz na drodze do nawiązania współpracy stanęły spore rozbieżności finansowe. Wobec tego szanse na transfer ofensywnego pomocnika w szeregi stołecznej drużyny znacząco zmalały. 

Popularne

Previous

Jan Urban wybrał kapitana reprezentacji Polski. „Biorę to na siebie”

OFICJALNIE: Wieczysta Kraków utrzymała ten transfer w tajemnicy. Nieoczekiwany powrót na polskie boiska

Legia Warszawa wróciła po transferowy hit. „To byłoby WOW”

Jonatan Braut Brunes zaskoczył. To powiedział zawodnikom Rakowa Częstochowa

Dla Legii Warszawa odrzucił giganta. Walczyli o niego do samego końca

Edward Iordănescu poprosił o ten transfer do Legii Warszawa. „Specjalne życzenie”

Jarosław Niezgoda z sensacyjnym transferem? Trenuje z polskim zespołem

Testy medyczne! Widzew Łódź finalizuje rekordowy transfer

Next

- Był dla nas interesujący i nie był jedynym Rumunem, którym się interesowaliśmy. Tak, rozmawialiśmy z nim, także na tematy osobiste. Miał pewne żądania finansowe, których nie chcę komentować, ale które w tej chwili zdecydowanie przekraczają nasze możliwości - tłumaczył niedawno Edward Iordănescu.

Reprezentant Rumunii liczy najpewniej na ofertę z jednej z pięciu czołowych lig Europy. Dopiero jeśli taka się nie pojawi, zacznie brać pod uwagę inne możliwości.