Iñaki Astiz na przekór wynikowi spotkania Legii Warszawa. „To był jeden z najlepszych naszych meczów”

2025-11-06 22:26:06; Aktualizacja: 4 godziny temu
Iñaki Astiz na przekór wynikowi spotkania Legii Warszawa. „To był jeden z najlepszych naszych meczów” Fot. Marcin Szymczyk/400mm.pl
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Legionisci.com

Trener Iñaki Astiz wypowiedział się na temat przebiegu przegranej wyjazdowej rywalizacji Legii Warszawa z NK Celje w trzeciej serii gier w Lidze Konferencji (1:2).

Zespół „Wojskowych” przystępował do potyczki z przedstawicielem słoweńskiego futbolu po odniesieniu ważnego zwycięstwa nad Szachtarem Donieck w poprzedniej serii gier. Dzięki temu zdobywca Pucharu Polski odzyskał kontrolę nad swoim losem w trzecich pod ważności europejskim pucharze. Aby ten stan rzeczy utrzymać nie mógł sobie pozwolić na poniesienie porażki z NK Celje.

W boiskowych poczynaniach Legii Warszawa zarysowała się wyraźna przewaga pod kątem kreowanych akcji ofensywnych, ale przyniosły one tylko jednego gola. Z kolei gospodarze wykorzystali w drugiej połowie swoje „pięć minut” na doprowadzenie najpierw do wyrównania, a potem objęcia prowadzenia, którego nie oddali do ostatniego gwizdka sędziego.

Iñaki Astiz, pełniący tymczasowo funkcję szkoleniowca stołecznego klubu, nie ukrywał rozczarowania takim obrotem spraw, ale stwierdził z całą stanowczością, że pomimo poniesionej porażki był to jeden najlepszych meczów w wykonaniu „Wojskowych” w bieżącym sezonie.

- Trudno wytłumaczyć ten wynik - zaczął pomeczową konferencję hiszpański trener, cytowany przez Legioniosci.com.

- Przez większość meczu wszystko było pod kontrolą. Taktycznie wiedzieliśmy, gdzie rywal może mieć problemy. Oczywiście były momenty, w których Celje znajdowało wolne przestrzenie, ale generalnie dobrze na to reagowaliśmy - dodał.

- Z piłką graliśmy odważnie i w sposób, który chcemy prezentować. To był jeden z najlepszych naszych meczów w tym sezonie. Pokazaliśmy dobry futbol, zabrakło jedynie skuteczności. Każdy, kto oglądał spotkanie, widział, że tworzyliśmy sytuacje, dominowaliśmy, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Ten mecz nie powinien się zakończyć porażką, jestem o tym przekonany - kontynuował.

- W przerwie rozmawialiśmy o tym, co trzeba poprawić, by wygrać, jednak w drugiej połowie zabrakło nam balansu w ataku. Widać było zmęczenie, nie potrafiliśmy w odpowiednim momencie przerwać akcji przeciwnika i w krótkim czasie straciliśmy dwie bramki. W takich sytuacjach potrzeba spokoju i cierpliwości, czasem trzeba było utrzymać piłkę, wykorzystać bramkarza i stoperów, żeby ustabilizować grę - zakończył.