Inter Mediolan reaguje na tragiczny wypadek. Nie żyje człowiek [OFICJALNIE]

2025-10-28 13:15:04; Aktualizacja: 2 godziny temu
Inter Mediolan reaguje na tragiczny wypadek. Nie żyje człowiek [OFICJALNIE]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Inter Mediolan

Josep Martínez, bramkarz Interu Mediolan, jest zdruzgotany po tym, jak potrącił śmiertelnie człowieka. Klub odwołał zaplanowaną na 14:00 konferencję prasową.

Godzina 9:43. Josep Martínez przejeżdża przez doskonale znaną przez siebie drogę. To miał być zwykły, normalny dzień. Niestety, nagle doszło do tragedii.

Drogę hiszpańskiemu zawodnikowi zajechał poruszający się na wózku inwalidzkim 81-latek. Niespodziewanie zmienił tor jazdy i znalazł się pod maską. Nie było czasu na reakcję.

Służby medyczne po krótkim czasie podjęły walkę o życie schorowanego człowieka. Na miejscu zjawił się nawet helikopter ratunkowy. Po kilku minutach stwierdzono zgon.

Martínez nie odniósł żadnych obrażeń - fizycznych. Psychicznie 27-latek mógł bardzo mocno ucierpieć. Wedle pierwszych relacji jest zdruzgotany. Po całym zdarzeniu był po prostu w szoku, nie dowierzając do końca w to, co się stało. Relacje świadków nie wskazują, żeby złamał przepisy.

Wiadomość o tragicznym zdarzeniu dotarła do Interu Mediolan. 

Punktualnie o 14:00 na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Fiorentiną miał pojawić się Cristian Chivu. Spotkanie z mediami zostało jednak odwołane. Klub nie chciał odnosić się do całej sytuacji. 

Miejscowi funkcjonariusze prowadzą dochodzenie w celu rekonstrukcji wypadku i ustalenia ewentualnej odpowiedzialności.

***

Zawodnik Interu Mediolan potrącił śmiertelnie człowieka