Inter Mediolan wycenił André Onanę. Wielkie kluby Premier League w blokach startowych

Kameruńczyk po aferze dopingowej liczył na odbudowanie kariery w Serie A. „Nerazzurri” są zdania, że zawodnik swoje już zrobił i może ruszać dalej.

14 czystych kont w 28 spotkaniach oraz znakomite występy w dwumeczu z FC Porto zaowocowały zainteresowanie ze strony gigantów Premier League.

Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, bramkarza obserwują Manchester United i Chelsea. Skaut tej drugiej ekipy był obecny na wyjazdowym starciu mediolańczyków ze „Smokami”. Opuścił on Portugalię zadowolony oraz z rekomendacją zakupu piłkarza.

„The Blues” poszukują w tej chwili następcy Édouarda Mendy’ego, a blisko 27-letni gracz znajduje się wysoko na ich liście życzeń.

Wobec zakusów ze strony innych drużyn Inter postanowił dokonać wycenę.

Latem Włosi będą celować w sprzedaż za 40 milionów euro. To oznacza dla nich duży zysk, bowiem golkipera zwerbowano na mocy wolnego transferu.

Wspomniany dziennik podkreśla, że klub chce podreperować swój budżet, a sprzedaż André Onany wyjdzie mu na dobre.

Już teraz do gry na Stadio Giuseppe Meazza przymierzany jest Guglielmo Vicario, potencjalny następca byłego reprezentanta Kamerunu.

Trzecia siła włoskiej ekstraklasy widzi w sprzedaży golkipera także okazję do wzmocnienia linii obrony. Pod uwagę brana jest choćby wymiana na Trevoha Chalobaha.