Jagiellonia Białystok ma plan. To on może zastąpić kluczowego gracza

2025-05-09 07:13:08; Aktualizacja: 7 godzin temu
Jagiellonia Białystok ma plan. To on może zastąpić kluczowego gracza Fot. Jagiellonia Białystok [X]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Jagiellonia Białystok szykuje się na rozstanie z kilkoma czołowymi graczami, w tym z João Moutinho. Niewykluczone, że następca Portugalczyka już jest na miejscu. Większą szansę w następnym sezonie ma otrzymać Cezary Polak. „Z każdym tygodniem ten chłopak się rozwija” - zapewnił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” Maciej Bartoszek, który miał okazję trenować go w Kotwicy Kołobrzeg.

Z wielu stron pojawiają się sygnały, że przed Jagiellonią niezwykle trudne okno transferowe. Szeregi zespołu opuści grupa kluczowych zawodników - w niektórych przypadkach wygasną wypożyczenia, w innych dojdzie do transferów gotówkowych.

Przedstawicielem tej pierwszej grupy jest João Moutinho. Portugalczyk musiałby zostać wykupiony ze Spezii Calcio. Jeszcze do niedawna wydawało się, że nie będzie to stanowiło większego problemu. Sprawę komplikuje ponoć sam zawodnik, który oczekuje naprawdę dużych zarobków. 

- Moutinho na pewno nie zostanie utrzymany, bo on chce zarabiać jakieś koszmarne pieniądze i bardzo słusznie zresztą, bo po to gra, żeby zarabiać - zdradził w programie „Ofensywni” Piotr Wołosik.

Łukasz Masłowski będzie musiał po sezonie zadbać o wzmocnienie kilku pozycji. Niewykluczone jednak, że już znacznie wcześniej znalazł podstawowego gracza na lewą stronę.

Na początku września do zespołu Adriana Siemieńca dołączył Cezary Polak. Usługami utalentowanego Polaka interesowało się kilka klubów, w tym Raków Częstochowa, ale to projekt budowany w Białymstoku zainteresował go najmocniej.

Premierowa kampania w szeregach mistrza Polski nie jest dla 21-latka z pewnością łatwa. Odgrywa w niej drugoplanową rolę. Nikt jednak nie zamierza go skreślać. Nowy sezon może być dla młodzieżowego reprezentanta znacznie lepszy.

- Z każdym tygodniem ten chłopak się rozwija. To nie jest tak, że od razu, gdy przeszedł do Kotwicy, był wyśmienitym zawodnikiem, ale ciągle idzie do przodu. Widziałem w nim olbrzymi potencjał i to się potwierdziło, on na to mocno pracował. Kiedy go obserwuję, uważam, że cały czas podąża we właściwym kierunku. Jednocześnie moim zdaniem nie pokazał jeszcze swoich możliwości w stu procentach. To utalentowany piłkarz, który nadal ma wiele do zaoferowania - ocenił prowadzący go w Kotwicy Kołobrzeg trener Maciej Bartoszek.