Jagiellonia Białystok ostatnim bastionem w Ekstraklasie. Reszta stawki już dawno wymiękła

2023-10-21 10:58:05; Aktualizacja: 1 rok temu
Jagiellonia Białystok ostatnim bastionem w Ekstraklasie. Reszta stawki już dawno wymiękła Fot. Michal Kosc / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Wojciech Bąkowicz [Twitter]

Jagiellonia Białystok zadziwia, zaskakuje, czaruje. Piątkowe zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Adriana Siemieńca rozgościć się na fotelu lidera ligi. Stadion przy Słonecznej to prawdziwa twierdza.

Białostocka ekipa dość długo walczyła w zeszłym sezonie o utrzymanie w lidze. W końcu sięgnęła tych 40. mitycznych punktów i pozostała w elicie. Kampanię kończyła jednak czterema meczami bez zwycięstwa.

Nic nie zapowiadało, że przy Słonecznej dojdzie do takiej zmiany. Adrian Siemieniec potrzebował nieco czasu, by wdrożyć swoje plany, a następnie nauczyć ich zawodników. Ręka młodego szkoleniowca jest tutaj bardzo widoczna.

Dobrze trafiono również z letnimi transferami. Tu warto docenić szczególnie Afimico Pululu (sześć bramek w lidze), José Naranjo (trzy bramki i asysta) czy Adriána Diégueza, który stał się czołową postacią w defensywie podlaskiego klubu.

Jagiellonia w piątkowym meczu w ramach dwunastej kolejki Ekstraklasy pokonała bardzo pewnie Zagłębie Lubin. Goście nie mieli absolutnie żadnych argumentów. Zmierzyli się z siłą, której nie mogli dorównać.

- Przyjechaliśmy na mecz z drużyną, która staje się rewelacją. Jagiellonia zagrała bardzo dobre spotkanie, my nie zagraliśmy dobrze. Za łatwo traciliśmy piłkę, zostawialiśmy za dużo swobody. Zachowywaliśmy się źle przy stałych fragmentach. Trafiliśmy na bardzo dobry zespół - powiedział pogodzony z porażką Waldemar Fornalik.

Świetna forma Jagiellonii objawia się w wielu aspektach. Przede wszystkim żadna drużyna w tym sezonie nie strzeliła jeszcze tylu goli. Po jedenastu meczach piłkarze Siemieńca mają na koncie 26 trafień. Równie imponująco prezentuje się statystyka spotkań na własnym obiekcie.

„Jaga” jako jedyna nadal może poszczycić się kompletem punktów w roli gospodarza. W sześciu meczach zanotowała 18 „oczek” i bilans bramkowy 18:5.