Jakub Błaszczykowski chciał go w Wiśle Kraków, trafi do Wieczystej?!

Ni stąd, ni zowąd pojawiła się informacja, że nowym trenerem Wieczystej Kraków ma zostać Thomas Doll. W tym momencie w głowach kibiców sąsiedniej Wisły może zapalić się pewna lampka. Niemiec był łączony z pracą w stolicy Małopolski już kilka lat temu.

W Wieczystej niezmiennie panuje organizacyjny chaos. Awans na zaplecze Ekstraklasy niczego w tej kwestii nie zmienił. Włodarzom nadal brakuje cierpliwości. Przekonał się o tym Przemysław Cecherz, który po gorszym momencie pożegnał się ze stanowiskiem.

52-latka zastąpił Gino Lettieri. Warto przypomnieć, że Włoch już w poprzednim sezonie był łączony z pracą przy Chałupnika. W obydwu stronom udało się podpisać kontrakt. Jak to się skończyło? Błyskawicznie...

Po zaledwie trzech spotkaniach Lettieri odszedł, pozostawiając zespół w jeszcze gorszym stanie. 

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Next

Wieczysta prowadziła przez ostatnie dni rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Wiele wskazuje na to, że już wybrała. Zdaniem Tomasza Włodarczyka odpowiedzialność za wyniki beniaminka ma przejąć Thomas Doll.

59-letni trener to postać nieco zapomniana. W latach 2007–2008 odpowiadał za wyniki Borussii Dortmund. W jego trenerskim dorobku znajdują się także takie kluby jak Hamburger SV, Al-Hilal, Ferencváros, Hannover 96, APOEL oraz ostatnio Persija Jakarta. Od czerwca ubiegłego roku pozostaje bez pracy.

Niemiec już kiedyś był blisko rozpoczęcia pracy w Krakowie. Równo prawie pięć lat temu stał się jednym z głównym kandydatów do zatrudnienia w sąsiedniej Wiśle. „[...] Nieoficjalnie można usłyszeć, że wybór miałby nastąpić właśnie między Hyballą a Thomas Dollem. Niektóre źródła sugerują, że faworytem jest jednak ten drugi” - pisał wówczas Piotr Koźmiński. 

Na korzyść Dolla wpływał z pewność fakt znajomości z Jakubem Błaszczykowskim. To właśnie 59-latek wprowadzał zasłużonego reprezentanta Polski do zespołu BVB. 

Finalnie jednak wybór padł na Hyballę. Czas pokazał, że być może nie była to najlepsza decyzja. 

Dolla ma w tym momencie prowadzić już zaawansowane rozmowy z ludźmi Wojciecha Kwietnia.