Jakub Kiwior chwalony przez brytyjskie media. Znakomity występ i heroiczna obrona [WIDEO]

23-letni zawodnik ma w początkowej fazie obecnego sezonu spore problemy z wywalczeniem pewnego miejsca w wyjściowym składzie drużyny prowadzonej przez Mikela Artetę.

Z tego też powodu musi starać się wykorzystać każdą z nadarzających szans do zwiększenia zaufania w oczach menedżera.

Jakub Kiwior dokonał tego swoim występem przeciwko Brentfordowi (1:0) w Pucharze Ligi Angielskiej. Rozegrał bardzo dobre zawody, które okrasił popisaniem się kapitalnej interwencji pod własną bramką.

Piłkarz, występujący w tym meczu na lewej stronie i środku obrony, popisał się w końcowym fragmencie pojedynku heroicznym wślizgiem. W ten sposób uchronił „Kanonierów” od utraty gola, co zapewne wiązałoby się z zakończeniem rywalizacji remisem i koniecznością rozegrania konkursu rzutów karnych o awans do dalszej fazy zmagań.

Dobra postawa reprezentanta Polski została dostrzeżona i doceniona w brytyjskich mediach.

Jakub Kiwior z interwencją dnia! 😎🍑

🇵🇱Polak uratował Arsenal w Carabao Cup! To był pewny gol... pic.twitter.com/lVLt9sZXBf

— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 27, 2023

Serwis 90min.com ocenił jego występ na osiem w dziesięciopunktowej skali, uzasadniając swój wybór słowami - „Dominował fizycznie. Dobrze grał w obronie, wyciszył prawą flankę Brentfordu i nie pozwolił rywalom na otwartą grę”. Identyczną notą w londyńskim klubie otrzymał tylko zdobywca zwycięskiej bramki Reiss Nelson.

Nieco niższą ocenę Kiwiorowi wystawili dziennikarze Goal.com czy „Football.London” - siedem, którzy tak opisali jego grę - „Miał kilka absolutnie wspaniałych podań. Jego wszechstronność również była zaletą. Grał zarówno na lewej stronie, jak i na środku. Uratował Arsenal przed stratą gola” oraz „Wykazał się wszechstronnością, rozpoczynając grę na lewej, a kończąc na środku obrony. Nie ryzykował szczególnie w defensywie. Wyglądał znacznie bardziej komfortowo, gdy wykonywał pracę w defensywnie. Najważniejszym jego momentem była udana interwencja po strzale rywala w końcówce”.

Akcję obronną naszego piłkarza docenili też w „London Evening Standard” - „Sprawiał wrażenie pewnego siebie na lewej obronie. Przeszedł długą drogę, odkąd w styczniu dołączył do Arsenalu. Heroicznie zablokował przed linią strzał Lewisa-Pottera”.

Dla 23-latka był to trzeci występ w tym sezonie. Pozostaje nam mieć teraz nadzieję na to, że menedżer Mikel Arteta będzie dawał mu szansę do pokazania się nie tylko w krajowych pucharach, ale także w Premier League oraz Lidze Mistrzów, gdzie defensor czeka na zaliczenie debiutu.

Arsenal w następnej fazie Pucharu Ligi Angielskiej zmierzy się w derbowym pojedynku z West Hamem United.