Jakub Kosecki: W Ekstraklasie jest dwóch skrzydłowych, którym to ja mógłbym czyścić buty

2023-04-25 16:02:10; Aktualizacja: 1 rok temu
Jakub Kosecki: W Ekstraklasie jest dwóch skrzydłowych, którym to ja mógłbym czyścić buty Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Kanał Sportowy

Jakub Kosecki w rozmowie z Kanałem Sportowym wyróżnił dwóch skrzydłowych z Ekstraklasy.

Legia Warszawa, Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław i Cracovia - w tych klubach Jakub Kosecki grał na poziomie Ekstraklasy. Jego ostatnim sezonem w niej były rozgrywki 2020/2021. Później zdecydował się dołączyć do Motoru Lublin, a obecnie występuje w piątoligowym KTS-ie Weszło.

32-latek w podcaście „W cieniu sportu” przyznał niedawno, że potrzebowałby pół roku, żeby stać się czołowym skrzydłowym na najwyższym szczeblu. Dość szeroko poniosła się również wypowiedź jego ojca Romana, który przyznał na łamach SportoweFakty.wp.pl, że „połowa obcokrajowców, którzy grają obecnie w polskiej lidze, mogłaby Kubie buty czyścić”.

Kosecki-junior odniósł się do słów ojca.

- Bardzo fajnie tata powiedział, że wielu obcokrajowców mogłoby mi czyścić buty. Tylko zapomniał, że tych butów trochę jest, więc roboty by mieli. W tym momencie widzę dwóch zawodników, mówię o typowych skrzydłowych, bo nie nadaję się na wahadłowego, którym ja mógłbym czyścić buty. Jest to Kamil Grosicki i Skóraś z Lecha Poznań.

- Piłka nożna się zmienia, dlatego wypadłem trochę z obiegu. Wiele zespołów gra teraz 3-5-2, wahadłowymi, skrzydłowi często schodzą do środka. Ja się w tej roli nie odnajduję. Nie ma co się oszukiwać, w Ekstraklasie nie ma wielu zawodników, którzy potrafią kiwnąć. Tak jak mówię - w tym momencie są Grosicki i Skóraś. To dwóch piłkarzy, którym ja mógłbym czyścić buty - przyznał w Kanale Sportowym.