James Rodríguez priorytetem Evertonu. Klub ma też plan awaryjny
2020-04-27 20:14:09; Aktualizacja: 4 lata temuJames Rodríguez znalazł się na szczycie listy życzeń Carlo Ancelottiego - przekonuje Nicolò Schira.
Real Madryt próbuje już od dłuższego czasu znaleźć chętnego na usługi reprezentanta Kolumbii, który nie cieszy się zbyt dużym uznaniem w oczach Zinédine'a Zidane'a.
Ofensywny pomocnik na przestrzeni ostatnich dwóch okienek transferowych był przymierzany do zasilenia szeregów przynajmniej kilku mocnych drużyn. Żadna z nich nie spełniła jednak oczekiwań „Królewskich” w stosunku do wysokości kwoty odstępnego i z tego też powodu 28-letni zawodnik pozostał na Estadio Santiago Bernabéu, gdzie nie odgrywa znaczącej roli.
Wkrótce sytuacja Jamesa Rodrígueza może ulec zdecydowanej poprawie za sprawą chęci nawiązania z nim ponownej współpracy ze strony Carlo Ancelottiego.Popularne
Włoski szkoleniowiec próbował nie tak dawno ściągnąć Kolumbijczyka do Napoli, a teraz widzi dla niego miejsce w prowadzonym przez siebie Evertonie.
Media wymieniają angielski klub w gronie drużyn zainteresowanych usługami ofensywnego piłkarza praktycznie od momentu przejęcia go przez utytułowanego trenera.
Nicolò Schira przekonuje także, że Ancelotti umieścił 28-latka na szczycie swoich życzeń i władze „The Toffees” wykonały już pewne kroki zmierzające do zakontraktowania wskazanego przez niego zawodnika za sprawą zaoferowania mu kontraktu obowiązującego do końca czerwca 2024 roku.
Drużyna z Goodison Park liczy na wynegocjowanie korzystnych dla siebie warunków transferu Jamesa Rodrígueza, ale w razie problemów przygotowała plan B w postaci podjęcia próby pozyskania Philippe'a Coutinho z Barcelony lub Hirvinga Lozano z Napoli. Drugi z wymienionych graczy został ściągnięty do włoskiego klubu przez wspomnianego szkoleniowca.