Jan Bednarek mocno po porażce z Finlandią. „Wiele rzeczy zaszło za daleko”
2025-06-10 23:48:08; Aktualizacja: 23 godziny temu
Jan Bednarek zabrał jako pierwszy głos po poniesionej porażce reprezentacji Polski z Finlandią (1:2) w meczu w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.
Reprezentacja Polski udała się do Helsinek na mecz z Finlandią w bardzo kłopotliwej sytuacji wywołanej przez selekcjonera Michała Probierza, który po spotkaniu towarzyskim z Mołdawią (2:0) odebrał kapitańską opaskę nieobecnemu Robertowi Lewandowskiemu. Ten, niejako w odwecie, wydał komunikat o zawieszeniu reprezentacyjnej kariery do momentu kierowania nią przez wspomnianego szkoleniowca.
Zaistniała kolei rzeczy sprawiła, że nie było nam dane w pełni skupić się na wtorkowym spotkaniu. Mało tego zakończyło się ono naszą pierwszą porażką z tym przeciwnikiem od 2006 roku i to po odniesieniu ostatnio dwóch okazałych zwycięstw - 5:0, 5:1.
Z tego też względu nasza pozycja w walce o bilet na mundial uległa pogorszeniu i na domiar złego nie możemy już czuć się stosunkowo pewnie w kontekście wzięcia udziału w barażach przez wspomnianą porażkę, którą przed kamerami TVP Sport jako pierwszy podsumował kapitan Jan Bednarek.Popularne
- Ciężko zebrać myśli. Wiele ich do głowy przychodzi, wiele analiz. Wydaje mi się, że zostaliśmy spolaryzowani jako społeczeństwo. Jesteśmy w złym momencie jako Polacy. My gramy tylko lub aż w piłkę nożną i najważniejsze dla nas jest reprezentowanie kraju. Jako grupa powinniśmy tworzyć sprzyjające środowisko i pomagać sobie w osiąganiu sukcesów. Teraz wiele rzeczy zaszło za daleko i musi nastąpić reset naszego toku myślenia i zachowań. Jesteśmy zbyt pięknym krajem i dumnym narodem, żebyśmy robili to, co robimy. Rozumiem frustrację kibiców. Wiemy, co potrafimy, pokazujemy to na treningach, ale na meczu się nie udaje. Jestem zły i rozczarowany, ale taka jest piłka. Musimy się przegrupować i powiedzieć parę słów, by iść w tę samą stronę. W zespole panuje zła atmosfera i naszą rolą jest to naprawić. Wydaje mi się, że gorzej być nie może - powiedział.
- Jako piłkarze jesteśmy wprowadzani w grę polityczną i rzeczy, które nie powinny mieć miejsca. My chcemy grać z czystą głową, chcemy dawać radość kibicom, rodzinom i być dumni z występów. Musimy stworzyć to środowisko jako piłkarze, kibice, dziennikarze. Do nas należy to, żeby pokazać dobry futbol, Kiedy jest źle, powinniśmy wspierać się. Kiedy pojawiają się jakieś wątpliwości, dla mnie najważniejsze jest reprezentować ten kraj.. Rozumiem frustrację, ale wierzę, że to się zmieni - dodał.