Jan Bednarek z obiecującym wejściem w portugalską ligę. „Jest lepszy niż ten Holender z małym podbródkiem z Liverpoolu” [WIDEO]

2025-08-11 23:48:29; Aktualizacja: 3 godziny temu
Jan Bednarek z obiecującym wejściem w portugalską ligę. „Jest lepszy niż ten Holender z małym podbródkiem z Liverpoolu” [WIDEO] Fot. FC Porto
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Jan Bednarek nie mógł w pełni cieszyć się zaliczonym pełnoprawnym debiutem w FC Porto i odniesionym zwycięstwem nad Vitórią SC (3:0). Wszystko z powodu wymuszonej zmiany w drugiej połowie.

Środkowy obrońca zaskoczył wszystkim wyborem kierunku kontynuowania piłkarskiej kariery w postaci wybrania oferty FC Porto. Początkowe obawy w oczach portugalskich kibiców zostały jednak szybko rozwiane po obiecującym występie polskiego defensora w ostatnim przedsezonowym sparingu z Atlético Madryt.

W zaistniałych okolicznościach nie pozostało nic innego niż pójść za ciosem, co się Janowi Bednarkowi udało, ponieważ w oficjalnym debiucie przeciwko Vitórii SC prezentował się bardzo solidnie.

Należycie wywiązywał się nie tylko ze swoich obowiązków w obronie, ale też próbował dać coś od siebie w ofensywie. Jedne z jego dalekich podań uruchomiło nawet ofensywną akcję FC Porto i zakończyło się umieszczeniem futbolówki w bramce. Nie została ona jednak uznana przez pozycję spaloną.

Z kolei tuż przed zejściem na przerwę popisał się topową interwencją w defensywie, co momentalnie wpłynęło na pojawienie się przychylnym mu komentarzy oraz pojawienie się stwierdzeń, że jest lepszy od swojego niedawnego rywala z Premier League - Virgila van Dijka.

„Bednarek jest lepszy niż ten Holender z małym podbródkiem z Liverpoolu” - czytamy w jednym z zamieszczonych wpisów.

Cały obraz pełnoprawnego debiutu polskiego obrońcy zaburza jedynie zmiana w 65. minucie, mająca wynikać z odniesionej kontuzji.

Wiele jednak wskazuje na to, że decyzja trenera Francesco Fariolego była nie tyle pochopna, co miała zapobiec pojawieniu się poważniejszego problemu zdrowotnego, bo w taki sposób należy odczytywać zdziwienie samego Bednarka, że szkoleniowiec postanowił go zmienić.

Mimo wszystko 29-latek może odczuwać pełną satysfakcję z dwóch pierwszych występów w FC Porto, z którym zamierza powalczyć o sięgnięcie po wszelkie możliwe trofea w Portugalii.