Jan Urban górą w pojedynku nestorów Ekstraklasy [WIDEO]
2024-12-01 14:09:01; Aktualizacja: 2 miesiące temu![Jan Urban górą w pojedynku nestorów Ekstraklasy [WIDEO]](img/photos/102869/1500xauto/jan-urban-jacek-zielinski.jpg)
Korona Kielce uległa na własnym terenie Górnikowi Zabrze (2:4) w pierwszym niedzielnym grudniowym meczu w Ekstraklasie.
Niedzielne granie na poziome Ekstraklasy rozpoczynał pojedynek dwóch najstarszych obecnie szkoleniowców pracujących w naszej elicie - Jacka Zielińskiego oraz Jana Urbana.
Obaj „zjedli na niej zęby”, gromadząc w swoim dorobku po dwa mistrzostwa i Puchary oraz trzy Superpuchary Polski. W swoich obecnych zespołach muszą raczej zapomnieć o powiększeniu tego dorobku i skupić na osiąganiu dobrych rezultatów w lidze.
Na razie lepiej to wychodzi opiekunowi Górnika Zabrze, bo ten plasuje się w górnej połówce tabeli. Natomiast Korona Kielce balansuje na granicy uniknięcia zajmowania miejsca w strefie spadkowej. Dlatego celowała w zgarnięcie kompletu punktów i rozpoczęła realizację tego planu od dłuższego utrzymywania się przy piłce.Popularne
Niewiele jednak pozytywnego z tego wynikało, co mogło przynieść korzyść gościom w postaci objęcia prowadzenia. Najpierw bliski tego był Luka Zahović, który po dostaniu podania na wolne pole nie utrzymał uzyskanej przewagi nad Pau Restą i przestrzelił.
Kilka chwil później więcej szczęścia mieli Kamil Lukoszek oraz Damian Rasak. Po ich uderzeniach wykazać musiał się Xavier Dziekoński, spisując się bez zarzutów, co pozwoliło Koronie Kielce utrzymać bezbramkowy remis do przerwy.
Po jej zakończeniu Górnik nie zwolnił tempa i ekspresowo objął prowadzenie po świetnym uderzeniu Lukoszka z okolic pola karnego.
𝐊𝐀𝐌𝐈𝐋 𝐋𝐔𝐊𝐎𝐒𝐙𝐄𝐊! 💣🙉 Co za bramka zawodnika @GornikZabrzeSSA! 🔥 Piękny strzał! 👏
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 1, 2024
📺 Mecz Korony z Górnikiem trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/Weo8bCgV5h
„Żółto-Czerwoni” rozpoczęli niezwłocznie poszukiwania gola wyrównującego. Po jednej z akcji w polu karnym padł Wiktor Długosz, ale arbiter Sylwestrzak nie dopatrzył się faulu. Goście wykorzystali chwilowe zamieszanie w strukturach gospodarzy do wyprowadzenia kontry, którą po sprawnym rozegraniu wykończył Lukoszek.
DUBLET KAMILA LUKOSZKA! ⚽⚽ Znakomicie pograli piłkarze @GornikZabrzeSSA! 👏
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 1, 2024
📺 Mecz w Kielcach trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/5BUaso2fpf
Gospodarze znaleźli się tym samym w bardzo trudnym położeniu. Mimo to poszukiwali gola kontaktowego lub honorowego. Zamiast tego otrzymali dwa mocne ciosy od rezerwowych Lukáša Ambrosa i Taofeeka Ismaheela.
Wynik 0:4 nie dawał nam już większych nadziei na zobaczenie emocji w końcowym fragmencie starcia. Korona Kielce grała jednak do końca i w ostatnich minutach zmniejszyła rozmiary porażki po golach strzelonych przez Adriana Dalmau oraz Mariusza Fornalczyka.
Ta porażka oznacza, że podopieczni Jacka Zielińskiego mogą po zakończeniu trwającej serii wylądować w strefie spadkowej. Natomiast goście awansowali na szóstą lokatę kosztem Pogoni Szczecin.
Kapitalny fragment meczu w Kielcach! 🤯 Na przestrzeni 9️⃣ minut dwa gole strzelił @GornikZabrzeSSA i dwa @Korona_Kielce! 👊 Zobaczcie! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 1, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/ynIeVBe4aj
***
KORONA KIELCE - GÓRNIK ZABRZE 2:4 (0:0)
Bramki: Dalmau (83'), Fornalczyk (87') - Lukoszek (49', 59'), Ambros (78'), Ismaheel (82')
Korona Kielce: Dziekoński - Pięczek, Resta [ż.k.], Trojak - Zator, Hofmayster [ż.k.] (46' Nuno), Fornalczyk, Strzeboński (62' Nagamatsu [ż.k.]), Remacle, Długosz (74' Szykawka) - Dalmau [ż.k.].
Górnik Zabrze: Szromnik - Wojtuszek, Szcześniak, Janicki, Janža - Furukawa (71' Ambros), Hellebrand, Rasak [ż.k.] (88' Tobolik), Lukoszek (71' Ismaheel) - Buksa [ż.k.], Zahović (82' Zielonka).