Jan Urban wypalił do sędziego: Jak bym ja cię miał na treningu...

Jan Urban uchodzi za świetnego szkoleniowca, który, za sprawą swoich występów na Półwyspie Iberyjskim, ma w sobie sporo „hiszpańskiego luzu”. 62-latek potwierdził to zabawną konwersacją z sędzią po starciu z Legią Warszawa, co uchwyciły kamery Canal+ SPORT.

Jan Urban jest bardzo ceniony za wyniki, które odnosi w ostatnich latach z Górnikiem Zabrze. 62-latek z klubem, który boryka się ze sporymi problemami organizacyjnymi, zajmuje miejsca w górnej części tabeli, najczęściej oferując przy tym atrakcyjny dla oka styl gry.

Swoją pracą w Zabrzu 62-latek zapracował nawet na to, by jego nazwisko przewijało się wśród kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Jednym z największych atutów Urbana, które wtedy wymieniano, był świetny kontakt z zawodnikami i to, że za sprawą swoich występów na Półwyspie Iberyjskim, ma w sobie sporo, tak zwanego „hiszpańskiego luzu”.

Opiekun „Trójkolorowych” potwierdził to także po sobotnim starciu z Legią Warszawa. Te mecze zawsze budzą mnóstwo emocji, ale to nie przeszkodziło trenerowi Górnika, by po zremisowanym 1:1 spotkaniu, odbyć sympatyczną konwersację z jednym z arbitrów, który pracował przy tym meczu, co uchwyciły kamery Canal+ SPORT.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Next

- Uśmiechnij się, bo ty młody chłopak jesteś. Jak bym ja cię miał na treningu, to byś widział - zagadał Urban do młodego arbitra.

- Ja muszę być skoncentrowany jak jest ważna gra, trenerze - odpowiedział sędzia.

- Nie, ale wiesz, można inaczej. Bo Wojtuszek mnie zabrał, że „Gość jest jakiś wystraszony albo boi się”, a to wiesz, trzeba z uśmiechem - doradził arbitrowi szkoleniowiec.