Javier Tebas wypalił po odwołanym meczu Villarreal - FC Barcelona w Stanach Zjednoczonych. „Zamknięte i prowincjonalne podejście”

2025-10-22 11:42:02; Aktualizacja: 3 godziny temu
Javier Tebas wypalił po odwołanym meczu Villarreal - FC Barcelona w Stanach Zjednoczonych. „Zamknięte i prowincjonalne podejście” Fot. LaLiga.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Javier Tebas [X.com]

Prezydent LaLigi Javier Tebas odniósł się w krytyczny sposób do upadku idei rozegrania spotkania ligowego Villarrealu z Barceloną w Stanach Zjednoczonych.

Przedstawiciele hiszpańskiego futbolu parli do przodu wbrew panującej atmosferze, by doprowadzić do końca sprawę zorganizowania spotkania „Żółtej łodzi podwodnej” z „Dumą Katalonii” w Miami.

Wydawało się, że osiągną na tym polu sukces. W ostatniej chwili nastąpił jednak zwrot akcji, co doprowadziło do wydania komunikatu o wycofaniu się z pomysłu. Rozczarowania z takiego obrotu spraw nie ukrywała FC Barcelona, publikując stosowne oświadczenie.

A teraz w jeszcze mocniejszy sposób do całego zamieszanie odniósł się prezydent LaLigi Javier Tebas.

„Stracona szansa dla hiszpańskiej piłki nożnej.

Dziś hiszpańska piłka nożna straciła szansę na rozwój, zaprezentowanie się światu i umocnienie swojej pozycji na przyszłość.

W imię obrony «tradycji» przywołuje się zamknięte i prowincjonalne podejście, podczas gdy prawdziwe tradycje europejskiej piłki nożnej zagrożone są przez decyzje instytucji rządzących, które rok po roku niszczą ligi krajowe, prawdziwą siłę napędową europejskiego przemysłu piłkarskiego, z powodu naiwności i bierności europejskich liderów, którzy nie potrafią odróżnić rzeczy błahych od istotnych.

«Uczciwość zawodów» jest podważana przez tych, którzy od lat ją podważają, wywierając presję na sędziów i urzędników państwowych, tworząc zniekształcone narracje lub wykorzystując naciski polityczne i medialne jako narzędzie sportowe.

Inni zaś, być może nieświadomie i w dobrej wierze, zostali wciągnięci w debaty na temat informacji, które były już omawiane w 2018 roku, gdzie te rzekome «informacje» - które posiadali wtedy i nadal posiadają - były jedynie pretekstem do zamknięcia projektu.

Chcę podziękować klubom Villarreal CF i FC Barcelona za ich zaangażowanie i hojność w projekcie, którego celem było wyłącznie zwiększenie naszej konkurencyjności. Nie myśleli o sobie, myśleli o wszystkich.

LaLiga będzie nadal pracować z determinacją i przekonaniem, aby utrzymać konkurencyjność hiszpańskiej piłki nożnej, przeciwstawiając się tym, którzy chcą ją zniszczyć, ale zawsze szanując jej korzenie i dbając o jej trwałość.

Hiszpańska piłka nożna zasługuje na to, by patrzeć w przyszłość z ambicją, a nie strachem.

Będziemy próbować dalej. Tym razem byliśmy bardzo blisko” - napisał w mediach społecznościowych.