Javier Zanetti o zawodniku Interu Mediolan: On przypomina mi „Bobo” Vieriego

Javier Zanetti, wiceprezydent Interu Mediolan, wypowiedział się w pochlebnych słowach o Francesco Pio Esposito. Napastnik został porównany do legendarnego Christiana „Bobo” Vieriego.

Po udanym poprzednim sezonie spędzonym na zapleczu Serie A na Stadio Giuseppe Meazza wrócił wychowanek klubu.

Autor 17 goli w 35 występach w Serie B bronił barw drużyny z Mediolanu podczas Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie w dwóch spotkaniach uzbierał gola i asystę.

Cristian Chivu przyjrzał się występom zawodnika w Spezii Calcio i dokonał jego obserwacji w trakcie treningów oraz sparingów, po czym uznał, że gracz zasługuje na pozostanie.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

„To najlepiej zarządzany klub w Polsce”. Bez wahania

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Next

Tak oto Inter zrezygnował z dalszych starań o Rasmusa Højlunda, stawiając na Francesco Pio Esposito.

W trwających rozgrywkach 20-latek najczęściej odgrywa rolę rezerwowego. To nie przeszkodziło mu w debiucie dla reprezentacji Włoch, w której uzbierał już pięć meczów okraszonych trzema trafieniami.

Z dotychczasowej współpracy bardzo zadowolony jest Javier Zanetti, który wróży Włochowi wielką karierę.

W ocenie wiceprezydenta i jego żywej legendy Pio Esposito przypomina Christiana Vieriego.

– Pio Esposito przypomina mi trochę „Bobo” Vieriego. Ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jest bardzo skromnym i inteligentnym chłopakiem: słucha, chce się uczyć, jest głodny sukcesu i zawsze trenuje na maksa. Jeśli rzucisz mu jakąkolwiek piłkę do przodu, on ją dobrze wykorzysta – stwierdził Argentyńczyk.

Zanetti dzielił z „Bobo” szatnię w latach 1999-2005. Środkowy napastnik zdobył wtedy 123 bramki w 190 występach.