Jesse Lingard zaprzecza słowom Ralfa Rangnicka. „To klub zalecił mi przerwę”

2022-02-03 23:27:45; Aktualizacja: 2 lata temu
Jesse Lingard zaprzecza słowom Ralfa Rangnicka. „To klub zalecił mi przerwę” Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Jesse Lingard [Twitter]

Jesse Lingard zaprzeczył za pośrednictwem konta na Twitterze, że poprosił o odstawienie go od składu w związku z podjęciem nieudanej próby opuszczenia Manchesteru United w trakcie zimowego okna transferowego.

Menedżer Ralf Rangnick poinformował na konferencji prasowej poprzedzającej starcie „Czerwonych Diabłów” z Middlesbrough w ramach IV rundy Pucharu Anglii, że wspomniany 29-latek poprosił w drugiej połowie stycznia o umożliwienie mu odejścia do innego zespołu, w którym mógłby pojawiać się dużo częściej na boisku.

Niemiecki szkoleniowiec wyraził na to zgodę, ale pod warunkiem, że władze Manchesteru United znajdą nić porozumienia z drużyną zainteresowaną jego pozyskaniem. Do tego ostatecznie nie doszło i na dodatek nowe okoliczności związane z poważnym występkiem Masona Greenwood spowodowały zmianę nastawienia ekipy z Old Trafford do Jesse'ego Lingarda.

Ofensywny pomocnik poczuł się mocno rozczarowany takim obrotem spraw i dlatego miał poprosić Rangnicka o wolne, aby „oczyścić umysł” po niepowodzeniu związanym ze swoją zimową przeprowadzką.

- Jesse zapytał mnie i klub, czy mógłby dostać kilka dni wolnego, żeby oczyścić umysł. Wróci do treningów w poniedziałek - powiedział szkoleniowiec.

Tym słowom niemieckiego menedżera zaprzeczył sam zainteresowany za pośrednictwem konta na Twitterze.

„To klub zalecił mi przerwę z powodów osobistych! Moja głowa jest czysta. Zawsze pozostanę profesjonalistą i gdy tylko otrzymam szansę, będę dawał z siebie 100 procent” - napisał 29-latek.

Lingard wystąpił w tym sezonie w 14 spotkaniach i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował jedną asystę.