Jest chętny na Neymara, ale ten musi zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia

Pozycja Neymara w Paris Saint-Germain bez wątpienia nie jest tak mocna jak to miało miejsce wcześniej. Santi Aouna i Sebastien Denis z Footmercato.net uważają nawet, że władze paryżan gotowe są pożegnać się z Brazylijczykiem i zaproponowały go już innym europejskim gigantom. Na razie nie spotkało się to z ich odzewem, ale też nie ma w tym nic dziwnego. Mało kto może pozwolić sobie na opłacenie pensji 30-latka.

Tymczasem kataloński „Sport” twierdzi, że zainteresowany Neymarem jest Juventus. Nie jest to pierwszy raz, gdy turyńczycy spoglądają w kierunku Brazylijczyka, ale tym razem szanse na powodzenie takiej operacji mają być nieco większe. Massimiliano Allegri chce podwyższyć poziom sportowy zespołu i napastnik PSG bez wątpienia mógłby się do tego przyczynić.

Największym problemem będą oczywiście wspomniane finanse. Z Juventusem łączy się również Ángela Di Maríę oraz Paula Pogbę, których zatrudnienie może obciążyć budżet płacowy turyńczyków. Chcąc przenieść się do Włoch, Neymar musiałby zgodzić się na obniżkę obecnego wynagrodzenia.

„Sport” podaje, że istnieje również temat powrotu do Juventusu Cristiano Ronaldo. Prowadzący interesy Portugalczyka Jorge Mendes bierze pod uwagę taki scenariusz. Podobnie jak w przypadku Neymara Ronaldo musiałby jednak przystać na obniżkę aktualnej pensji, na którą może liczyć w Manchesterze United.