"Jestem szczęśliwy w Realu... na razie"

Przypominamy, że 26-letni skrzydłowy w spotkaniu przeciwko Deportivo La Coruña trzykrotnie wpisał się na listę strzelców i zebrał bardzo dobre recenzję za swój występ. Zadowolenia z tego faktu nie krył również sam zawodnik, który przyznał, że dobrze czuje się w Madrycie.

- Jestem szczęśliwy... na razie. Nigdy nie można jednak przewidzieć, co może się stać w przyszłości, ale cieszę się z mojej obecnej dyspozycji i będą chciał ją podtrzymać - powiedział Walijczyk.

Bale nie podziela jednak otwarcie zdania niektórych swoich kolegów z drużyny o słuszności rozstania z Benítezem i jest mu przykro, że w takim stylu Hiszpan pożegnał się z ekipą "Królewskich".

- Miałem bardzo dobre relacje z Rafą. Oczywiście patrzenie na to, jak odchodzi było trochę rozczarowujące, ale takie rzeczy zdarzają się w piłce nożnej - dodał 26-latek.

Przypominamy również, że reprezentant Walii w trwających rozgrywkach zdobył dwanaście goli oraz zaliczył dziesięć asyst w 16 rozegranych meczach w barwach Realu.