„The Citizens” przeprowadzili tego lata już kilka głośnych transferów. Jeśli chodzi o samych obrońców, szeregi klubu z niebieskiej części Manchesteru wzmocnili Danilo (wcześniej Real Madryt), Kyle Walker (Tottenham) oraz Benjamin Mendy (AS Monaco). Wszystko wskazuje jednak na to, że to nie koniec.
Pepowi Guardioli cały czas zależy na wzmocnieniu linii obrony i jednym z głównych kandydatów ma być na ten moment właśnie Gibson.
Middlesbrough miało już odrzucać za niego oferty rzędu 20 milionów funtów. Niechęć do sprzedaży swojego zawodnika na każdym kroku podkreśla również menedżer „Boro”, Garry Monk, ale nie ma co ukrywać, że „The Citizens” dysponują odpowiednim budżetem, by przekonać włodarzy spadkowicza z Premier League do zmiany zdania.
Gibson trafił do Middlesbrough w 2005 roku. W pewnym momencie klub z Riverside Stadium regularnie wypożyczał go do innych drużyn, ale z czasem defensor stał się tam szalenie ważną postacią. W sumie rozegrał już w koszulce „Boro” 154 oficjalne spotkania. W poprzednim sezonie nie opuścił ani jednej kolejki Premier League (!).
W ostatnich miesiącach 24-latek był łączony również m.in. z Chelsea oraz Liverpoolem.