Joan Laporta: Sprawa Negreiry? Jako prawnik jestem bezpieczny

2023-10-20 00:21:43; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Joan Laporta: Sprawa Negreiry? Jako prawnik jestem bezpieczny Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: FC Barcelona

Joan Laporta, prezydent FC Barcelony, po doniesieniach o możliwości oskarżeniach go o korupcję, postanowił spotkać się z dziennikarzami.

Sprawa Negreiry jest ciągle żywa w hiszpańskich mediach. Tym razem pojawiły się wieści o potencjalnym postawieniu w stan oskarżeniach urzędującego prezydenta.

61-latek zapewnia, że nic takiego nie będzie mieć miejsca.

– Kibice Barcelony mogą być spokojni, bo ta sprawa, jak wiele innych prowadzonych przez tego sędziego śledczego, skończy się jej całkowitym zamknięciem. Ja jako prawnik jestem spokojny i przekonany, że ta sprawa nie rozwinie się dalej, bo z punktu widzenia prawnego tutaj nie ma łapówki, gdyż pan Negreira nie był funkcjonariuszem publicznym. Nie można kogoś zmusić do popełnienia przestępstwa. Nie ma też przestępstwa ciągłego, więc nie ulega przedawnieniu – oświadczył.

– Istnieją dwie hipotezy: zapłaciliśmy pieniądze za usługi; zapłacono przelewem bankowym i są faktury. Przesłano 629 raportów i 42 płyty CD. Były to przydatne raporty, ponieważ korzystali z nich ludzie, którzy potrzebowali tych informacji. Potwierdziliśmy, że istniały raporty, w niektórych przypadkach udokumentowane filmami wideo. Hipoteza sędziego jest taka, że kupiliśmy arbitrów, ale tego nie udowodnił. I nie będą w stanie tego zrobić, ponieważ to nieprawda – zaznaczył.

Następnie Joan Laporta zaczął atakować osoby publiczne, które kibicują Realowi Madryt. Jego zdaniem to właśnie one próbują zdyskredytować FC Barcelonę.

– U władze w stolicy, w sferze politycznej, finansowej czy sportowej, panuje socjologiczne madridismo. Mają mnóstwo siły. Rywalizowałem z tym socjologicznym madridismo i wygrałem. Boją się, że to, co wydarzyło się za mojej pierwszej kadencji, powtórzy się. Wtedy mieliśmy najlepszą Barcelonę w historii. Teraz za każdym razem jesteśmy coraz lepsi na każdym poziomie: sportowym, finansowym i instytucjonalnym. Wygrywamy z nimi i panikują, że znowu będziemy to robić. Walczą o utrzymanie swojego statusu i nie podoba im się, że Barcelona jest tak kochana. Wykorzystują więc Sprawę Negreiry, by zhańbić dobre imię Barcelony i nie możemy im na to pozwolić – stwierdził.

Za tydzień „Duma Katalonii” zmierzy się z „Los Blancos”, a słowa Laporty na pewno będą często przytaczane.