João Félix zaproponowany gigantowi. Jorge Mendes chciał przeprowadzić hit

Nie jest tajemnicą, że scenariusz dalszej gry w Atlético Madryt nie urzeka João Féliksa. Jego agent, Jorge Mendes, pracuje w pocie czoła nad transferem. Nie jest to jednak łatwe - relacjonuje „L'Équipe”.

João Félix nie potrafi znaleźć stabilizacji w karierze. Portugalczyk od dłuższego czasu nosił się z zamiarem opuszczenia Atlético Madryt, w którym nie czuje się komfortowo. Sprawa była skomplikowana, gdyż klub z Kastylii nie chciał początkowo słyszeć o rozstaniu.

Po naciskach Portugalczyka i jego otoczenia w końcu doszło do transferu, lecz tylko na zasadzie wypożyczenia. Na właśnie taką formułę zdecydowała się Chelsea.

Trudno uznać przygodę 23-latka na Stamford Bridge za wielce udaną. Okrasił ją czterema trafieniami w 20 spotkaniach. W pokazaniu pełni potencjału z pewnością nie pomagała mu fatalna postawa całej drużyny. Mimo wszystko Félix chciał kontynuować karierę w zachodnim Londynie.

Wypożyczenie się skończyło, a Félix musiał wrócić na Civitas Metropolitano, na którym nie zamierza pozostać. Zmobilizował swoją agencję do działania w tej sprawie.

Jorge Mendes podjął się wyzwania. Portugalski superagent pracuje w pocie czoła nad transferem, ale to do łatwych nie należy.

23-latek ma swoje wymagania. Przede wszystkim chciałby nadal występować na wysokim poziomie, uczestnicząc w Lidze Mistrzów.

Jak podaje „L'Équipe”, wszechstronny atakujący został niedawno zaoferowany Paris Saint-Germain. Paryski klub skupia się obecnie na innych celach, a więc niezwłocznie odrzucił tę opcję. Mendes przez pewien czas liczył na ten kierunek.

João Félix, który przed czterema laty trafiał do Atlético za prawie 130 milionów euro, na stole ma ponoć jedną ofertę. Ta pochodzi od Aston Villi.