Jorge Mas, szef Interu Miami: Spędziłem trzy lata nad sprowadzeniem Lionela Messiego
2023-07-03 13:03:44; Aktualizacja: 1 rok temuOd siódmego czerwca wiadomo już, że nowym klubem Lionela Messiego będzie Inter Miami, Teraz współwłaściciel klubu, Jorge Mas, zdradził w rozmowie z „El Pais” trochę kulis tej skomplikowanej operacji.
Na początek 60-latek opowiedział o negocjacjach z Argentyńczykiem i jego otoczeniem: - To był długi proces, spędziłem nad nim trzy lata, w tym ostatnie półtora roku bardzo intensywnie. Odbyłem wiele rozmów z jego ojcem. Widziałem, że pod koniec maja zmierzamy do końca. David [Beckham - przyp. red.] rozmawiał z Leo tylko o sprawach piłkarskich, ponieważ trwał jeszcze sezon, a nie chciałem, aby czuł presję. Rozmawialiśmy w Barcelonie, Miami, Rosario, Doha. Całe mistrzostwa świata w Katarze spędziłem, oglądając Argentynę - zdradził Amerykanin.
Ujawnił również, że zawodnik z tytułu samego kontraktu z klubem zarobi około 50-60 milionów euro rocznie.
Biznesmen podzielił się także swoimi przemyśleniami, jak jego zdaniem przyjście Messiego może wpłynąć na rozwój MLS: - Bardzo ważny jest element rodzinny. Messi będzie żył na swojej półkuli, prawie w takim samym czasie, jaki obowiązuje w Rosario. Istotniejsze było jednak sprzedaniu mu idei piłki nożnej w Stanach Zjednoczonych. To jest największy rynek komercyjny na świecie. Messi może sprawić, że MLS stanie się jedną z dwóch-trzech największych lig na świecie. Wzniesie on ligę na wyższy poziom. Myślę, że chce zostawić po sobie ślad i będzie mógł to zrobić także już po zakończeniu kariery. Otrzyma wówczas udziały w klubie. Wyobrażam sobie życie Messiego na emeryturze bardzo podobnie do życia Davida czy Michaela Jordana. Będzie mógł kontynuować swoją pracę na rynku, który nie przestanie rosnąć. Będzie miał możliwości, które nie są dostępne w innych miejscach - stwierdził mężczyzna, którego ojciec w przeszłości musiał uciekać z Kuby.Popularne
Mas opowiedział także o roli firm Apple i Adidas w negocjacjach z Argentyńczykiem: - Kontrakt z Apple był bardzo ważny, aby zamknąć negocjacje. Rozmowy z Apple idą bardzo dobrze, a interesy są zbieżne. Jeśli piłka nożna w Stanach Zjednoczonych się rozwinie, to Apple też na tym skorzysta. To sprawiedliwe. Co do Adidasa, to Messi otrzyma procent ze sprzedaży koszulek, ale taki mechanizm działa już także przy współpracy z innymi wspaniałymi sportowcami. MLS nie wyłożyło żadnych pieniędzy, ale było kluczowe do pomocy dla sponsorowania tego transferu - wyjaśnił 60-latek.
Na koniec współwłaściciel Interu Miami wyjawił dalsze plany transferowe klubu: - Dla nas kluczowe jest otoczenie Messiego graczami na jego poziomie. Rozmawiamy z Busquetsem od mniej więcej roku. W szatni będzie on bardzo ważnym graczem, zwłaszcza dla chłopaków z akademii. Do zespołu dołączy jeszcze dwóch-trzech seniorów. Rozmawialiśmy z Jordim Albą. Co do Luisa Suareza, to nie wiem, czy to wyjdzie, ponieważ ma kontrakt, a w nim klauzulę. Rozmawialiśmy także z Angelem di Marią, ale wygląda na to, że ma zamiar podpisać kontrakt z innym zespołem. Wszystkie ogłoszenia będą przed 15 lipca - powiedział konkretnie Amerykanin.