Joshua Kimmich wróci do gry dopiero w przyszłym roku. Ma problem z płucami [OFICJALNIE]

2021-12-09 21:41:13; Aktualizacja: 3 lata temu
Joshua Kimmich wróci do gry dopiero w przyszłym roku. Ma problem z płucami [OFICJALNIE] Fot. MDI / Shutterstock.com
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Bayern Monachium

Joshua Kimmich nie wróci na boisko w 2021 roku. Bayern Monachium poinformował, że ma to związek z problemami zdrowotnymi po zakażeniu koronawirusem.

Joshua Kimmich ostatni raz na boisku pojawił się 6 listopada 2021 roku. Od tego czasu trwa jego długa absencja od piłki.

Kimmich jest zadeklarowanym przeciwnikiem szczepień na koronawirusa. Nie przekonuje go krótki okres testowania preparatu i możliwość długoterminowych skutków ubocznych. Niemieckie prawo jest w takiej sytuacji bezwzględne – każdy niezaszczepiony, w przypadku kontaktu z osobą zarażoną, musi bezzwłocznie trafić na kwarantannę.

Pierwsza izolacja 26-latka nastąpiła po tym, jak na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec znalazł się zakażony Niklas Süle. Później poinformowano o kolejnej kwarantannie Kimmicha, ponieważ pozytywny wynik otrzymała osoba będąca w bliskim kontakcie z zawodnikiem.

24 listopada Bayern Monachium podał, że Kimmich tym razem sam został zakażony koronawirusem. Przyczyniło się to do kolejnej przerwy w jego grze.

Pomimo, że pomocnik już wyzdrowiał, na boisku zobaczymy go dopiero w 2022 roku. Ma to związek z powikłaniami po chorobie. Badania wykazały, że doszło do drobnych zmian w jego płucach.

Kimmich skomentował całą sytuację na swoim Instagramie.

„Mam się dobrze i wczoraj przeszedłem przez naprawdę długi okres kwarantanny. Nie mogę się już doczekać, aby wrócić do gry i być z drużyną. Muszę jednak nadal być cierpliwy przez pewnie czas, ponieważ nie mogę jeszcze w pełni obciążać mojego ciała z powodu delikatnych zmian w płucach” - potwierdził.

26-latek na pewno opuści jeszcze trzy ligowe spotkania swojego zespołu. Bayern w grudniu zmierzy się z Mainz, Stuttgartem i Wolfsburgiem. Potem nastąpi trzytygodniowa przerwa zimowa.