Jóźwiak kontuzjowany. Polak nie był w stanie opuścić boiska o własnych siłach

22-latek bardzo dobrze wprowadził się do Derby County i w tej chwili ma już na swoim koncie sześć spotkań. Tego ostatniego, przeciwko Cardiff City (1:1), nie zapamięta jednak zbyt dobrze.

Skrzydłowy spędził na boisku pełne 90 minut, ale opuszczał je w asyście członków sztabu medycznego. Polak poczuł spory dyskomfort w nodze i tym samym, aby jej nie przeciążać, musiał skorzystać z pomocy.

Jest to wynik ostrego ataku na Kamila Jóźwiaka w ostatnim pojedynku zawodów. Pierwsze odczucia nie są zbyt optymistyczne i niewykluczone, że zawodnika czeka dłuższa pauza. Wówczas jego udział w listopadowym zgrupowaniu kadry narodowej będzie należało wykluczyć.

Na razie Phillip Cocu, menedżer zespołu, przewiduje, że sześciokrotnego reprezentanta „Biało-Czerwonych” zabraknie w najbliższym meczu z Bournemouth.

– Nie wyglądało to najlepiej, ale miejmy nadzieję, że z Kamilem nie będzie aż tak źle, jak się początkowo wydaje. On mocno ucierpiał po tym, gdy rywal upadł na jego stopę – wyjawił Holender po meczu z walijskim zespołem.

Polak trafił do Anglii z Lecha Poznań, a cała operacja wyniosła ponad cztery miliony euro.