Jude Bellingham prowadzi Real Madryt do następnego triumfu. El Clásico w Superpucharze Hiszpanii [WIDEO]

2025-01-09 21:53:15; Aktualizacja: 8 godzin temu
Jude Bellingham prowadzi Real Madryt do następnego triumfu. El Clásico w Superpucharze Hiszpanii [WIDEO] Fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Real Madryt pokonał Mallorcę (3:0). Dzięki temu zameldował się w finale Superpucharu Hiszpanii, gdzie czeka go potyczka z Barceloną.

„Duma Katalonii” zrealizowała pierwszy etap swojego planu i po pokonaniu Athleticu wywalczył awans do decydującego starcia w ramach Superpucharu Hiszpanii. Spora w tym zasługa Wojciecha Szczęsnego, który niespodziewanie wskoczył do bramki utytułowanego klubu w miejsce Iñakiego Peñi, który naraził się trenerowi Hasniemu Flickowi, spóźniając się na odprawę.

W związku z tym nie można wykluczyć, że były reprezentant Polski wybieganie w podstawowym składzie Barcelony także w finale, w którym to dojdzie zgodnie z planem do starcia dwóch odwiecznych rywali za sprawą wyeliminowania Mallorki przez Real Madryt.

„Królewscy” posiadali przez znaczną część spotkania dużą przewagę nad niżej notowanym przeciwnikiem, ale razili brakiem skuteczności, co utrzymywało rywala w grze.

Na swoje szczęście trener Carlo Ancelotti posiada w kadrze niezawodnego w ostatnich tygodniach Jude'a Bellinghama, którego trafienie zanotowane po upływie godziny rywalizacji okazało się wystarczające do odniesienia zwycięstwa i stanięcia przed szansa wywalczenia trzeciego trofeum w tym sezonie.

Mimo że ostatecznych marzeń o utarciu nosa faworytowi pozbawiło Mallorcę samobójcze trafienie Martina Valjenta w doliczonym czasie gry i chwilę później gol strzelony przez Rodrygo.

Wcześniej Real Madryt świętował wygranie Superpucharu Europy oraz Pucharu Interkontynentalnego.

Początek El Clásico w finale Superpucharu Hiszpanii, w którym „Królewscy” spróbują zrewanżować się za ostatnią bolesną porażkę w LaLidze, przewidziany jest na 12 stycznia na godzinę 20:00 na terenie Arabii Saudyjskiej.

Prwdopodobnie, że nie wystąpi w nim Aurélien Tchouaméni, który nie dokończył meczu z powodu kontuzji.