Jürgen Klopp jednak kandydatem do objęcia gorącej posady?!

Jürgen Klopp co jakiś czas jest łączony przez media z różnymi posadami. Xabi Alonso na razie zostanie na stanowisku trenera Realu Madryt, ale zdaniem Floriana Plettenberga tego pierwszego można traktować jako kandydata na nowego szkoleniowca „Królewskich”.

W ostatnim meczu ligowym Real Madryt przegrał z Celtą Vigo 0:2, z kolei w środę podopieczni Xabiego Alonso ulegli Manchesterowi City 1:2 w Lidze Mistrzów. Na rodzimym podwórku tracą oni obecnie cztery punkty do pierwszej w tabeli Barcelony. W Champions League plasują się na siódmej lokacie.

„Marca” tuż po potyczce z „The Citizens” dała do zrozumienia, że Alonso pozostanie na stanowisku, natomiast atmosfera wokół byłego opiekuna ekipy Bayeru Leverkusen jest gęsta. Nie chodzi tylko o wyniki, lecz również o relacje w szatni.

Na razie trener przygotowuje podopiecznych na starcie ligowe z Deportivo Alavés, ale w przypadku wpadki zrobi się jeszcze gorąco.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Next

W minionych dniach różne źródła wymieniały potencjalnych kandydatów na jego następcę. W tym gronie nie zabrakło Jürgena Kloppa.

Ostatnio Cadena SER dała do zrozumienia, że niemiecki szkoleniowiec raczej nie wyląduje w Madrycie, jeśli decyzja o rozstaniu z Alonso faktycznie zostanie podjęta. Według Florianna Plettenberga 58-latek jednak jest w gronie kandydatów. Natomiast podkreślił on, że szefostwo Realu mimo wszystko chciałoby uniknąć jakiejkolwiek roszady.

Klopp, czyli były menedżer Liverpoolu, aktualnie jest globalnym szefem do spraw piłki nożnej w Red Bullu. W pełni skupia się na swoich obowiązkach, więc musiałby otrzymać naprawdę atrakcyjną ofertę. Pewnie nie tylko pod kątem finansowym, ale również w kwestii planów na przyszłość.