Kontuzje Paula Pogby i Westona McKennie’ego sprawiły, że turyńczycy powrócili na rynek transferowy w poszukiwaniu środkowego pomocnika.
Przedstawiciel Serie A szybko doszedł do wniosku, że opcjami są nadal piłkarze, którymi interesował się w przeszłości. To wyceniany na 60 milionów euro Sergej Milinković-Savić oraz Leandro Paredes.
„Stara Dama” jakiś czas temu doszła do porozumienia z 28-letnim Argentyńczykiem, dlatego postanowiła w pierwszej kolejności skontaktował się z Paris Saint-Germain.
Jak donosi TyC Sports, negocjacje już trwają. Kwota, jaką należy wyłożyć, aby zdobyć prawonożnego zawodnika, to 20 milionów euro. Na tyle wycenił go Luís Campos, który z całą pewnością nie jest zwolennikiem pozbywania się graczy za grosze.
44-krotny reprezentant Argentyny, który wcześniej deklarował chęć pozostania na Parc des Princes, w tej chwili oczekuje na wynik rozmów. W pierwszym meczu sezonu od Christophe’a Galtiera otrzymał tylko kwadrans.
Paredes posiada już doświadczenie z występów we włoskiej ekstraklasie. Przedtem był związany z Romą.