Selekcjoner Paulo Sousa dostrzegł w osobie 17-latka olbrzymi talent i zamierza go wykorzystać w prowadzonej przez siebie reprezentacji Polski.
Sposób postępowania Portugalczyka wobec osoby Kacpra Kozłowskiego sprawia jednocześnie, że ten znajduje się pod ścisłą obserwacją coraz większej liczby klubów.
Wśród nich znajdują się takie topowe jak Manchester United, Juventus, Borussia Dortmund czy FC Barcelona, ale i mniejsze typu Cagliari Calcio, Torino, Saint-Étienne oraz Red Bull Salzburg. Austriacy wydają się w tym momencie zdecydowanym faworytem.
Wychowanek „Portowców” najprawdopodobniej obierze strategię budowania swojej kariery metodą małych kroków i w niedalekim czasie zasili jeden z mniejszych, ale wciąż dużych klubów.
17-latek nie zamierza jednak wymuszać transferu.
- Na razie chciałbym coś podarować Pogoni, potem chciałbym zagrać za granicą i mieć większe szanse na występy w kadrze narodowej - powiedział Kozłowski cytowany przez Goal.com.
Ofensywny pomocnik rozegrał 25 spotkań w minionym sezonie, w których strzelił trzy gole oraz zanotował cztery asysty.