Kamil Grosicki: Jestem załamany
2025-01-02 07:33:22; Aktualizacja: 2 dni temuWydawało się, że Pogoń Szczecin lada moment zostanie przejęta przez zagranicznego inwestora. Było blisko, ale ostatecznie temat upadł. W rozmowie z Danielem Trzepaczem z Pogonsportnet.pl całą sytuację krótko skomentował Kamil Grosicki, odgrywający rolę kapitana zespołu.
Ostatnie dni upłynęły nam pod znakiem świąt oraz sylwestra, ale i również głośno było o potencjalnym przejęciu Pogoni Szczecin przez zagranicznego inwestora. Negocjacje w pewnym momencie znajdowały się już na zaawansowanym etapie.
Zabrakło jednak kropki nad i. Alex Haditaghi, bo o tym podmiocie mowa, miał przygotowaną koncepcję rozwoju, którą przedstawił obecnym władzom ekstraklasowicza. Chciał również błyskawicznie uregulować zaległości związane z należytym wynagrodzeniem zawodników.
To się nie stanie, ponieważ najnowsze wieści podane przez Piotra Koźmińskiego z Goal.pl sugerują nam, że rozmowy pomiędzy obiema stronami dobiegły końca. Efektu jak nie było, tak nie ma i nie będzie.Popularne
Kanadyjczyk podjął decyzję o definitywnym wycofaniu się z negocjacji. Powód? Wątpliwości co do przedstawionych oświadczeń, które miały zakrzywiać rzeczywistość. Przedstawione w nich zobowiązania nie wynoszą 26,14 miliona złotych, lecz oscylują pomiędzy 54 a 59 milionów złotych. Dodatkowo klub ma czas na ich uregulowanie do lipca 2025 roku.
Daniel Trzepacz z Pogonsportnet.pl o komentarz w sprawie nieudanego przejęcia Pogoni poprosił Kamila Grosickiego. Kapitan drużyny krótko przyznał, że jest załamany, choć ma iskierkę nadziei na poprawę sytuacji.
- Jestem załamany tym, co się dzieje, ale cały czas wierzę, że ten nowy rok będzie dla nas lepszy niż poprzedni - powiedział.
Trudno dziwić się doświadczonemu zawodnikowi, bowiem przejęcie klubu przez Haditaghiego naprawdę mogłoby sporo zmienić.
Niewykluczone, że za jakiś czas na horyzoncie pojawi się inna opcja. Być może wtedy kibice szczecińskiego zespołu doczekają się nowego inwestora.