Kamil Grosicki o relacjach z Robertem Lewandowskim
2025-06-17 13:04:34; Aktualizacja: 2 tygodnie temu
Ostatnie tygodnie w reprezentacji Polski były naprawdę gorące. Kamil Grosicki w rozmowie z Goal.pl wypowiedział się na temat swoich relacji z Robertem Lewandowskim.
Reprezentacja Polski ma za sobą czerwcowe zgrupowanie. W jego trakcie nasi kadrowicze rozegrali dwa spotkania, ale to nie o ich przebiegu mówi się najwięcej.
Oczywiście porażka z Finlandią w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 waży bardzo dużo, ale głównym tematem na ustach kibiców czy też dziennikarzy są spięcia wewnątrz zespołu.
Po tym jak Robert Lewandowski poinformował, że nie przyjedzie na zgrupowanie, selekcjoner Michał Probierz postanowił odebrać mu opaskę kapitana i przekazać Piotrowi Zielińskiemu. Później kolejne problemy ruszyły jak domino.Popularne
W międzyczasie swój pożegnalny mecz rozegrał Kamil Grosicki, na którym Lewandowski miał być nieobecny. Napastnik ostatecznie zjawił się na trybunach stadionu w Chorzowie i przed kamerami wytłumaczył, że miała to być niespodzianka, co pozostałym kadrowiczom się nie spodobało, bo uznali to za zabieg wybielający go.
Grosicki w rozmowie z Goal.pl odniósł się do całej sytuacji, a także swojego wcześniejszego wywiadu, podczas którego wyraził swoje rozczarowanie związane z nieobecnością Lewandowskiego.
- Te dziewięć sekund… Wszyscy mnie znają, to było nieco żartobliwe. Bo lubię żartować. To nie było uderzenie w Roberta. Ale z drugiej strony jestem też osobą szczerą. Powiedziałem to, co czułem w tamtym momencie. Chciałem się tamtym meczem pożegnać przede wszystkim z kibicami, ale chciałem też, żeby najlepszy polski piłkarz w historii był wtedy ze mną. Tak jak ja byłem zawsze z nim, przez wszystkie te lata w kadrze. Nie wiedziałem, że Robert planuje taką niespodziankę. Rozmawiałem z nim tydzień przed zgrupowaniem. Powiedział, że ma problemy przemęczeniowe i że go nie będzie - powiedział.
Lider Pogoni Szczecin przyznał również, że jego relacje z Lewandowskim stoją na dobrym poziomie i ostatnia sytuacja tego nie zmieniła.
- Robert mówił w wywiadzie, że zareagowałem emocjonalnie, bo nie wiedziałem, że szykuje niespodziankę... I że nie ma do mnie pretensji o to. Rozmawialiśmy o tym wszystkim kilka razy. Mogę zapewnić, że nasze relacje były i są dobre. Nic się tu nie zmieniło - dodał.