Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

2024-05-02 20:28:20; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Polsat Sport Premium 1

Kamil Grosicki zabrał głos po przegranym finale Pucharu Polski. Pogoń Szczecin uległa Wiśle Kraków 1:2.

Gdy w 75. minucie finału Pucharu Polski do siatki trafił Efthymios Koulouris, wydawało się, że Pogoń Szczecin sięgnie po pierwszy w swojej historii triumf w Pucharze Polski. W samej końcówce doliczonego czasu gry do remisu doprowadził jednak Eneko Satrústegui. W dogrywce zwycięstwo Wiśle Kraków dał Ángel Rodado.

Kamil Grosicki rozegrał w czwartek 120 minut. Po ostatnim gwizdku nie krył rozczarowania i smutku wynikających z porażki.

Co skrzydłowy powiedział w rozmowie z Polsatem Sport?

- Jestem bardzo rozczarowany. Jesteśmy bardzo rozczarowani jako drużyna. Mieliśmy ten puchar już... Straciliśmy bramkę w ostatnich sekundach. Wydaje mi się, że to już nawet było po czasie - po tych siedmiu minutach, które doliczył sędzia. Powiem jednak szczerze, że Wisła była dzisiaj od nas lepszym zespołem. Od początku grała lepiej. W pewnym momencie strzeliliśmy gola i wydawało się, że zostanie tak do końca. Niestety się nie udało. Jesteśmy rozczarowani i mogę tylko przeprosić naszych kibiców. Wiem, że dla nich pewnie to słowo w tym momencie mało znaczy, ale jest nam przykro. Jesteśmy zawiedzeni - przyznał „Grosik”

- Ja byłem dzisiaj bez formy. Bardzo słaby mecz zagrałem. Nie wiem, co się ze mną działo. Wydawało mi się, że jestem na tyle doświadczonym zawodnikiem, że takie mecze będą mnie niosły. Niestety nie pomogłem dzisiaj drużynie. Też muszę się zastanowić, co dalej, bo od kapitana drużyna potrzebuje w takich momentach najwięcej, a dzisiaj zawiodłem. Mam tego świadomość. Wszyscy marzyliśmy o tym pucharze. Niestety zawiedliśmy. Jest bardzo ciężko - dodał 35-latek.

- Straciliśmy puchar w ostatniej minucie, ale tak jak powiedziałem, Wisła była lepsza przez cały mecz. Miała więcej sytuacji. Zawiedliśmy. To nie była Pogoń, która pokazała już nie raz, że potrafi grać w piłkę. Może sparaliżował nas ten mecz, nie mam pojęcia. Wydaje mi się, że byliśmy słabsi, ale mogliśmy zdobyć ten puchar. Zabrakło sekund - powiedział Grosicki.

***

Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”