Kamil Grosicki: Tych miesięcy, może lat, zostało już niedużo

2025-02-08 00:00:40; Aktualizacja: 1 godzina temu
Kamil Grosicki: Tych miesięcy, może lat, zostało już niedużo Fot. Szymon Gorski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Canal+ Sport

Pogoń Szczecin w pewnym stylu wygrała z Górnikiem Zabrze 3-0. Dwie bramki zanotował Kamil Grosicki, który w pomeczowej rozmowie przed kamerami ocenił swoją wysoką formę i opowiedział o zbliżającym się zakończeniu kariery.

Pogoń Szczecin przed piątkowym spotkaniem z Górnikiem Zabrze odrobiła pracę domową niczym najlepszy uczeń.

Drużyna dowodzona przez Roberta Kolendowicza nie dała swoim rywalom żadnych szans. W pierwszej połowie meczu wynik otworzył Fredrik Ulvestad, natomiast w drugiej show zagwarantował Kamil Grosicki.

Kapitan ekstraklasowicza kontynuował swoją dobrą passę i po zwycięskim trafieniu zanotowanym w poprzednim meczu z Zagłębiem Lubin dołożył do strzeleckiego dorobku dwa następne trafienia.

Jego dublet sprawił, że kibice Pogoni w pewnym momencie spotkania mogli odetchnąć z dużą ulgą.

On sam natomiast po końcowym gwizdku skomentował swój wyczyn i przy okazji poruszył wątek zakończenia kariery, który zbliża się wielkimi krokami.

- Wydaje mi się, że trenerzy mnie dobrze przygotowali do tej rundy. Mówię zawsze drużynie przed meczem, że jak masz wpływ na coś, na zwycięstwa, na bramki, to trzeba to robić i ja pokazuję po sobie, że mam wpływ i że mogę dalej grać jak najlepszy futbol. Tak samo drużyna ma wpływ, żeby wygrywać spotkania i ja do tego tak podchodzę. Tych miesięcy, może lat, zostało już niedużo do końca mojej kariery, ale jak piłka będzie mnie cieszyła, tak jak na początku tej rundy, to będę grał, ile tylko będę mógł - powiedział.

- Duże wyzwanie, bo teraz jedziemy na ciężki teren. Wiemy, że dwóch podstawowych zawodników nie będzie grało, bo dostali kartki Ulvestad i Wahlqvist, więc są zawodnicy, którzy muszą ich zastąpić. To jak gramy u siebie, musimy przynajmniej na 70 procent przenieść na wyjazdy i wtedy będę spokojny, bo wiem, że ta drużyna potrafi dużo, potrafi z każdym wygrywać, ale tak jak mówię, trzeba na wyjeździe i u siebie grać w podobnym stylu jak chce się o coś walczyć - podsumował.