Kamil Grosicki zraniony przez trenera Pogoni Szczecin. Taką wiadomość miał otrzymać

2025-12-17 10:16:10; Aktualizacja: 1 godzina temu
Kamil Grosicki zraniony przez trenera Pogoni Szczecin. Taką wiadomość miał otrzymać Fot. Kasia Dzierzynska / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Okno Transferowe [YouTube]

Nadal nie wiadomo, czy Kamil Grosicki po sezonie będzie kontynuował karierę w Pogoni Szczecin. Obydwie strony są dalekie od osiągnięcia porozumienia. Jak relacjonuje Tomasz Włodarczyk, w ostatnich dniach 37-latek miał spytać o swoją dalszą rolę w zespole trenera Thomasa Thomasberga. Odpowiedź Duńczyka raczej nie przypadła mu do gustu.

Sytuacja kontraktowa Kamila Grosickiego to coś, co martwi mocno kibiców Pogoni. Choć na ten moment dla wielu nie wydaje się to realne, to odejście 37-latka po sezonie jest naprawdę możliwym scenariuszem.

Doświadczony skrzydłowy od powrotu do Szczecina odgrywa na boisku kluczową rolę. Śmiało można go nazwać gwiazdą całej ligi. Uważa więc, że zasługuje na docenienie. Od zarządu domaga się dwuletniego kontraktu i podwyżki. 

- Rozmowy idą raczej gorzej niż lepiej. Kamil Grosicki jest rozgoryczony tą sytuacją. Nawet to serce mu się gdzieś tam „złamało”. Chodzi między innymi o konwersację z trenerem. Tutaj ta czara goryczy się lekko przelała. Kamil Grosicki, chcąc wejść dobrze w negocjacje, zapytał trenera Thomasa Thomasberga, jak on widzi jego rolę jako kapitana w przyszłości. Czy na niego liczy, chciał się upewnić, że będzie dalej ważną częścią zespołu w przyszłości. Natomiast trener ku zaskoczeniu powiedział, że musi się zastanowić. Jasnej odpowiedzi nie dał. Powiedział tydzień temu, że musi się zastanowić i do dzisiaj tej odpowiedzi nie dostał - relacjonował Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

Grosicki zanotował w barwach „Dumy Pomorza” 192 spotkania, 57 bramek i asyst. Od pewnego czasu pojawiają się wieści, że jego sytuacje uważnie monitoruje Widzew Łódź, gdzie za ważne sznurki pociąga Dariusz Adamczuk.