Karim Benzema odcina grubą kreską minione miesiące. Czas na nowy start

Karim Benzema po przeciągającym się okresie rehabilitiacji wrócił do treningów. Francuz rozpoczyna walkę o powrót do dyspozycji, którą raczył świat w minionej kampanii.

34-latek zdecydowanie nie może uznać trwającego sezonu za udanego. Doświadczony snajper na wskutek licznych urazów zatracił regularność w grze, opuszczając już dziewięć spotkań Realu Madryt.

Sytuacja Benzemy alarmuje kibiców „Królewskich”. Wychowanek Olympique’u Lyon po niezwykle udanym okresie, w którym sięgnął po Złotą Piłkę, popadł w dołek. Jego obecność w składzie jest po prostu wymagana, bacząc na pierwsze miejsce FC Barcelony w LaLidze.

Informacje napływające z oficjalnych kanałów Realu Madryt mogą cieszyć fanów zespołu z Estadio Santiago Bernabeu. 97-krotny reprezentant kraju zakończył proces rehabilitacji, biorąc udział w treningach w ośrodku Valdebebas. Wraz z nim przygotowania do wznowienia zmagań klubowych rozpoczął David Alaba.

Napastnik, który ostatnie dwa tygodnie spędził na regeneracji na wyspie Reunion, chce być w pełni gotowy na dalsze trudy sezonu. 34-latek liczy, że już 30 grudnia na pełnych obrotach wystąpi przeciwko Rayo Vallecano.

Przed Realem Madryt niezwykle intensywny okres, który zagęściły bez wątpienia Mistrzostwa Świata. Carlo Ancelotti celuje w obronę trofeum mistrza kraju, lecz na ten moment musi oglądać plecy FC Barcelony Xaviego. W tej sytuacji włoski szkoleniowiec będzie potrzebował Benzemę w najlepszej dyspozycji.

Ostatnie spotkania jasno udowodniły, że brak 34-latka ciąży na całej drużynie.

W biurach madrytczyków nadal pracują nad przedłużeniem umowy z cenioną „dziewiątką”. Ta w założeniach ma zostać przedłużona do następnego lata. Zdaniem wielu, będzie to ostatni kontrakt podpisany przez Karima Benzemę z ekipą z Estadio Santiago Bernabeu.