„Kataloński” Inter Miami z „królewską” domieszką? Klub Lionela Messiego rozważa złożenie oferty piłkarzowi Realu Madryt

Nacho Fernández kończy swój długi rozdział w Realu Madryt. W najbliższej przyszłości najbardziej wyobraża siebie w MLS. Szansę zaprezentowania umiejętności za oceanem może dać mu Inter Miami – donosi Relevo.com.

Choć jeszcze nie wybrzmiała ona oficjalnie, decyzja o rozstaniu z najbardziej utytułowanym klubem w Hiszpanii została podjęta przez Nacho już kilka tygodni temu. Od pewnego czasu nie brakuje spekulacji o tym, jaki kierunek obierze doświadczony obrońca w najbliższe lato.

Co poniektórzy kibice ekipy z Santiago Bernabéu łudzą się jednak, że wciąż nic nie jest przekreślone. Podobny ton spekulacyjny o odejściu wychowanka wybrzmiewał przed rokiem, lecz ostatecznie nastąpił zwrot akcji i prolongowanie umowy.

Jednak jeśli tym razem wygasający dokument nie zostanie przedłużony, podopieczny Carlo Ancelottiego spakuje walizki z myślą o obraniu preferowanego kierunku za ocean.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Fabrizio Romano informował wcześniej, że 34-latek przejrzał już kilka ofert, nie wykonując jeszcze żadnego kroku w przód. Do grona bardziej zaangażowanych firm z MLS wkrótce może dołączyć Inter Miami.

Jak przekazało Relevo.com, zespół z Florydy pilnie potrzebuje nowego stopera. Na około półroczny okres z gry wypadł Nicolás Freire z powodu poważnej kontuzji.

„Czaple” w każdym momencie są w stanie dostosować się pod procedury limitujące „graczy premium” przez władze w taki sposób, aby móc zaproponować w miarę kuszące warunki współpracy. Mowa o 1,5 miliona euro rocznej pensji.

Jeśli dojdzie do rozmów, a później finalizacji transakcji, Nacho zjedna się z Lionelem Messim, Luisem Suárezem, Jordim Albą czy Sergio Busquetsem, naprzeciw którym wielokrotnie stawał w El Clásico.

Uwaga zawodnika defensywnej formacji na razie skupia się jednak na finale Ligi Mistrzów. 1 czerwca zdobędzie już szósty Puchar Europy w karierze, jeśli Real pokona Borussię Dortmund.