Kelechi Iheanacho w roli Toma Hanksa z filmu „Terminal”. Nigeryjczyk spędził noc na lotnisku
2021-09-30 10:24:47; Aktualizacja: 3 lata temu
Kelechi Iheanacho został zmuszony do spędzenia nocy na lotnisku Chopina w Warszawie przed wcześniejszym w swoim wykonaniu powrotem do Wielkiej Brytanii - poinformował Tomasz Zieliński z Eleven Sports.
Reprezentant Nigerii jest w trwających rozgrywkach etatowym rezerwowym w talii Brendana Rodgersa, który miał liczyć na pojawianie się w wyjściowym składzie Leicester City głównie na spotkania pucharowe.
„Lisy” rozegrały do tej pory dwa takie mecze i w obu blisko 25-letni zawodnik pokazał się z dobrej strony za sprawą zanotowanej asysty (starcie z Napoli w Lidze Europy - 2:2) oraz zdobytej bramki (starcie z Millwall w Pucharze Ligi - 2:0).
Kelechi Iheanacho mógł się spodziewać zaliczenia trzeciego występu w pierwszej jedenastce angielskiego klubu w czwartkowe popołudnie przeciwko Legii Warszawa w drugiej serii gier w Lidze Europy.Popularne
Tomasz Zieliński z Eleven Sports poinformował ponadto, że Nigeryjczyk nie mógł od razu wrócić do Wielkiej Brytanii, bo nie miał po prostu czym. W związku z tym wcielił się niejako w rolę Toma Hanksa z filmu „Terminal” i spędził noc na lotnisku w oczekiwaniu na samolot powrotny.
Wspomniany dziennikarz przekazał, że Iheanacho siedział przez chwilę w saloniku biznesowym, a potem spoczął na krzesełkach, aby się zdrzemnąć pod kocem w oczekiwaniu na godzinę wylotu do Wielkiej Brytanii.