Kibice Śląska Wrocław zareagowali na wpis jego dyrektora sportowego. Powtarza się jedno pytanie

2024-08-13 18:58:14; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kibice Śląska Wrocław zareagowali na wpis jego dyrektora sportowego. Powtarza się jedno pytanie Fot. Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: David Balda [Twitter]

Po wpisie Davida Baldy na Twitterze w sekcji komentarzy zawrzało. Kibice Śląska Wrocław jak mantrę powtarzają pytanie o to, kiedy do zespołu dołączy klasowy napastnik.

„Wojskowi” walczą o fazę ligową Ligi Konferencji, ale przed rewanżem nie znajdują się w najlepszym położeniu.

Zespół przegrał z FC St. Gallen 0:2, a to, co rzuca się najbardziej w oczy, jest mizerna skuteczność.

Apogeum na problemy ekipy Jacka Magiery mógłby być transfer środkowego napastnika. To niejako wypiera David Balda.

Dyrektor sportowy zamieścił w mediach społecznościowych wpis podsumowujący zdarzenia z ostatnich dni. Nie ma w nich ani słowa o negocjacjach dotyczących wzmocnienia ataku. To rozwścieczyło kibiców.

„0 bramek Śląska Wrocław.

Dalej się upierajcie tam, że nie potrzebujemy napastnika” – napisał jeden z użytkowników Twittera.

„Gdzie napastnik z prawdziwego zdarzenia?” – zapytał inny kibic.

„Jak się nie ma napastnika, to się nie wygrywa” – zauważył fan drużyny z Wrocławia.

„Gdzie jest 9 ? Odpadniemy z pucharów na własne życzenie” – podkreślił sympatyk Śląska.

Takich wpisów jest więcej.

Przedstawiciel Ekstraklasy wierzył, że uda mu się zarobić na Patryku Klimali, który szaleje dyspozycją strzelecką w klubowych rezerwach. Jak dotąd nie udało się go jednak sprzedać.