Kibice Wisły Kraków wściekli po słowach Jarosława Królewskiego. „Dostaliśmy szmatą w pysk”

2024-02-24 07:31:50; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Kibice Wisły Kraków wściekli po słowach Jarosława Królewskiego. „Dostaliśmy szmatą w pysk” Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Jarosław Królewski [Twitter]

Wisła Kraków przegrała w hicie I ligi z GKS-em Tychy. Po spotkaniu prezes Jarosław Królewski umieścił wpis w tej sprawie. Jego słowa nie zostały najlepiej odebrane przez kibiców. „Łzawe wpisy już na nie ruszają” - grzmią sympatycy „Białej Gwiazdy”.

Wisła Kraków podczas kampanii 2021/2022 zaliczyła bolesny spadek do pierwszej ligi. Od tego momentu jej naturalny cel stanowi powrót do elity, którą opuściła po raz pierwszy od 26 lat. Jak się okazuje, nie jest to wcale łatwe.

Podczas minionych rozgrywek ekipa z Reymonta miała ku temu szanse. Po zajęciu czwartego miejsca w ligowej tabeli zapewniła sobie udział w barażach. Okazji nie wykorzystała, przegrywając boleśnie w półfinale z Puszczą Niepołomice.

Gorzka pigułka została w końcu przełknięta. Kibice z utęsknieniem wyczekują powrotu na szczyt, ale nierówna forma „Białej Gwiazdy” sprawia, że brakuje wśród nich hurraoptymizmu. Ten wzrósł nieco, gdy z klubu odszedł Radosław Sobolewski, którego zwolnienia domagano się od dawna.

Po tymczasowej kadencji Mariusza Jopa stery nad pierwszym zespołem przejął Albert Rude. Hiszpański szkoleniowiec nie rozpoczął najlepiej rundy wiosennej. Po nieprzekonującym zwycięstwie nad Stalą Rzeszów przyszła bolesna porażka z GKS-em Tychy. 

Podczas piątkowej konfrontacji zawodnicy z Krakowa mieli poważne problemy z przeprowadzeniem składnych akcji. 

Jarosław Królewski starał się uspokoić atmosferę, publikując wpis na Twitterze.

„W zeszłym sezonie zaczęliśmy rundę rewanżową znakomicie i ostatecznie ponieśliśmy porażkę.

Ten rozpoczynamy od ciężarów. Ta liga to maraton. Liczyć się będzie tylko miejsce na mecie.

Dziękujemy kibicom za obecność dziś. Ten sztab i drużyna da nam wiele radości. Kolejny sprawdzian w środę” - napisał prezes i właściciel klubu z Reymonta.

Co na to kibice?

„Szmatą w pysk dzisiaj dostaliśmy…”, „Panie Jarosławie, Nas kibiców już też łzawe wpisy nie ruszają. Co rok mamy kumulacje mokrych szmat na ryj”, „Już to czytałem rok temu”, „Wziął pan teoretyka z kapelusza. Kolejne kontuzje. Drużyna w tragicznym stanie fizycznym i taktycznym. Niech się pan pogodzi wreszcie, z tym że się nie zna na piłce”, „Skończ pierd***ć kocopoły” - komentarzy w podobnym tonie nie brakuje.

Wisła Kraków zajmuje obecnie czwarte miejsce w lidze. Do GKS-u Tychy traci już sześć punktów.