Kilka miesięcy temu grał w rezerwach Śląska Wrocław, a teraz jest najlepszy w Ekstraklasie

2024-10-27 12:51:43; Aktualizacja: 20 godzin temu
Kilka miesięcy temu grał w rezerwach Śląska Wrocław, a teraz jest najlepszy w Ekstraklasie Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Kacper Trelowski aktualnie ma najwięcej czystych kont w Ekstraklasie, a jeszcze kilka miesięcy temu grał jedynie w rezerwach Śląska Wrocław. Bramkarz nie ma tego jednak za złe Jackowi Magierze, o czym powiedział TVP Sport.

Kariera Kacpra Trelowskiego w ostatnim czasie przyjmuje dosyć nieoczekiwany obrót. 21-latek był uznawany w Rakowie za duży talent, jednak jeszcze niedawno pewną pozycję między słupkami „Medalików” miał Vladan Kovačević, więc poprzedni sezon Polak spędził na wypożyczeniu w Śląsku Wrocław.

Trelowski miał tam grać pierwsze skrzypce, a tymczasem rozegrał jedynie dwa spotkania w seniorach i osiem w rezerwach „Wojskowych” na czwartym poziomie rozgrywkowym. Bramkarz nie ma o to jednak pretensji - uważa, że nie wykorzystał wtedy swojej szansy w spotkaniu przeciwko Stali Mielec, które Śląsk przegrał 3:1, a bramkarz maczał palce przy każdej z utraconych bramek.

– Gdybym do końca zagrał dobre spotkanie, to nie byłoby żadnego tematu. Nie mogę mieć do nikogo żalu, czy pretensji, bo to ja sam sobie nie pomogłem. Trener robił to, co uważał za słuszne i, jak widać, miał rację, dokonując wtedy takiej decyzji - powiedział TVP Sport 21-latek, nawiązując do tego, że Jacek Magiera ostatecznie postawił na Rafała Leszczyńskiego, który stał się gwiazdą drużyny i znacznie przyczynił się do zdobycia wicemistrzostwa Polski.

- Z Rafałem bardzo się lubimy i mamy kontakt do dziś. Mieliśmy bardzo sprawiedliwą, zdrową rywalizację. (...) Ta rywalizacja dała mi dużo. Przegrałem ją sprawiedliwie, bo Rafał spisywał się kapitalnie w poprzednim sezonie - dodał Trelowski na temat Leszczyńskiego.

Tego lata 21-latek powrócił do Częstochowy i wygrał rywalizację o miejsce w bramce po odejściu Vladana Kovačevicia. Trelowski pokazuje, że słusznie na niego postawiono - w Ekstraklasie zachował aż dziewięć czystych kont w 13 występach, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Jego dobrą postawę docenił ostatnio także Michał Probierz, który powołał go na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski.