Posiadający włosko-marokańskie korzenie zawodnik od początku tego sezonu trenuje z pierwszym zespołem Milanu. Jego umiejętności zostały dostrzeżone przez szkoleniowca włoskiego klubu Filippo Inzaghiego, który już pięciokrotnie włączał 16-latka do kadry meczowej. Niestety, do tej pory nie doczekał się on występu w barwach zespołu z San Siro. Niewykluczone, że młody ofensywny pomocnik nie zdąży zaliczyć seniorskiego debiutu w drużynie „Rossonerich”, ponieważ zainteresowanie jego osobą wyraża Real Madryt.
„Marca” twierdzi, że Hachim Mastour od razu wpadł w oko skautów „Królewskich”, ponieważ wyróżnia się „wspaniałą pracą nóg, siłą, dryblingiem i bardzo dobrym uderzeniem”. Zainteresowanie „złotym dzieckiem” z Mediolanu w zeszłym roku wyrażała również FC Barcelona, jednakże Adriano Galliani ostudził zapędy katalońskiego klubu i jasno dał do zrozumienia, że jego perełka nie opuści Mediolanu.
„Królewscy” w czasie zimowego okna transferowego stawiają na transfery, które mają przynieść klubowi pociechę w następnych sezonach. Do Madrytu trafili już Marco Asensio z Mallorki, Lucas Silva z Cruzeiro oraz Martin Ødegaard z norweskiego Strømsgodset, który jest uważany za jednego z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia w Europie.