Kolejny klub Premier League zagrożony sankcjami za naruszenie Finansowego Fair Play

Nottingham Forest może zostać ukarane w związku z domniemanym złamaniem zasad rentowności i zrównoważonego rozwoju – informuje Martyn Ziegler z „The Times”.

Zgodnie z przyjętymi latem ubiegłego roku przepisami kluby Premier League do 31 grudnia musiały złożyć sprawozdania finansowe za sezon 2022/2023. Z kolei do 14 stycznia władze angielskiej ligi mają czas na przedstawienie ewentualnych zastrzeżeń.

Limit dopuszczalnych strat finansowych dla klubów Premier League wynosi 105 milionów funtów w trakcie trzech następujących po sobie sezonów.

Najbardziej narażone na postawienie zarzutów wydaje się Nottingham Forest. Zespół ten od momentu awansu do Premier League w 2022 roku sprowadził łącznie 43 zawodników za ponad 250 milionów funtów.

Przedstawiciele „Tricky Trees” zwracają jednak przy tym uwagę na rekordową w historii klubu sprzedaż Brennana Johnsona do Tottenhamu Hotspur za 47,5 miliona funtów.

Niewykluczone są także kolejne sankcje wobec Evertonu. „The Toffees” zostali już wcześniej ukarani za przekroczenie limitu strat finansowych odjęciem dziesięciu punktów w ligowej tabeli.

Ponadto nadal na rozstrzygnięcie czeka Manchester City, któremu postawiono 115 zarzutów związanych z rzekomymi nieprawidłowościami w umowach sponsorskich i kontraktach piłkarzy w latach 2009-2018.

Właścicielem Nottingham Forest jest grecki miliarder Evangelos Marinakis, który zarządza jednocześnie Olympiakosem Pireus i portugalskim Rio Ave.