Utytułowany francuski klub jest właścicielem własnego obiektu. Pozwala mu to organizować na nim nie tylko mecze piłkarskie, ale też inne wydarzenia, umożliwiające zainkasowanie dodatkowych środków.
Jednym z nich jest zaplanowany na 2 czerwca 2024 roku koncert amerykańskiej wokalistki Taylor Swift.
„Le Progrès” zauważa, że jego termin może w finalnym rozrachunku okazać się kłopotliwy dla Olympique'u Lyon, który w trwających rozgrywkach prezentuje się grubo poniżej oczekiwań.
W efekcie po dotychczas rozegranych meczach plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli ze stratą sześciu punktów do ostatniej bezpiecznej lokaty. Sytuacja zespołu jest bardzo trudna, ale jeszcze nie beznadziejna, co w konsekwencji może doprowadzić do kuriozalnej sytuacji.
Wynika to z ewentualnego zakończenia zmagań na szesnastym miejscu, oznaczającym grę w barażach o utrzymanie. Zatwierdzony wcześniej terminarz zakłada, że rewanżowy pojedynek ekip z Ligue 1 i Ligue 2 miałby się odbyć... 2 czerwca. W tym przypadku gospodarzem tego starcia miałby być wyżej notowany zespół.
Tym samym termin meczu kolidowałby ze wspomnianym koncertem. Władze OL nie podejmują na razie żadnych korków w kierunku odwołania lub przeniesienia występu amerykańskiej gwiazdy oraz nie rozmawiają z organizatorami zmagań w celu wypracowania najlepszego rozwiązania całej sprawy.
Obecnie najkorzystniejszym wyjściem dla „Les Gones” jest notowanie lepszych rezultatów i wydostanie się z dolnych rejonów tabeli lub... stosunkowo szybkie pogrzebanie szans na pozostanie we francuskiej elicie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
