Koniec z przepisem o młodzieżowcu
2023-04-11 21:16:38; Aktualizacja: 1 rok temuNiedługo ma dojść do konsultacji między PZPN a klubami Ekstraklasy, podczas których poruszona zostanie kwestia przepisu o młodzieżowcu w nadchodzącym sezonie – informuje Weszlo.com.
W obecnym sezonie drużyny mają obowiązek wypełnić limit 3000 minut rozegranych przez polskich zawodników, którzy nie ukończyli 22 lat. W przeciwnym razie kluby będą musiały zapłacić karę finansową: trzy miliony złotych za mniej niż 1 000 minut, dwa miliony złotych – od 1 000 do 1 999 minut, milion złotych – od 2 000 do 2 499 minut i pół miliona złotych – od 2 500 do 2 999 minut.
Już teraz wiadomo, że karę zapłaci Raków Częstochowa. Trener zespołu, Marek Papszun, od początku sezonu zapowiadał, że będzie ustalał skład wyłącznie ze względu na formę sportową.
Na antenie Canal+Sport przed rozpoczęciem ligowego meczu ze Stalą Mielec powiedział: - Europejskie puchary pokazały, jak stawiamy na młodzieżowców. Cztery drużyny wyszły na boisko bez żadnego młodzieżowca. To obrazuje, jak logiczny i sensowny jest ten przepis. Po prostu ci młodzieżowcy grają na siłę. Ale my nie będziemy tak do tego podchodzić, nie będziemy stawiać na zawodnika, który jest słabszy.Popularne
Przepis o młodzieżowcu po raz pierwszy wprowadzono w sezonie 2019/2020. Wówczas zakładał on, że drużyna musi mieć na boisku co najmniej jednego gracza o takim statusie przez cały czas trwania meczu.
Pomysłodawcą i największym zwolennikiem tego przepisu był ówczesny prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Warto przypomnieć, że przepis o limicie 3 000 minut dla młodzieżowca został ustanowiony zaledwie na cztery dni przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023. Teraz regulacje mają zostać podjęte znacznie wcześniej.